Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-07-23  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-07-23
Po trzech latach rzeka Omulew wreszcie posprzątana
Z rzeki wyławiano głównie butelki, puszki i opakowania po słodyczach
Z rzeki wyławiano głównie butelki, puszki i opakowania po słodyczach

Nadleśnictwo Jedwabno i OSP Szuć zorganizowało 13 lipca trzecią edycję "Święta Omulwi" - ekologicznej akcji sprzątania rzeki. W tym roku zebrano jedynie 151 kg odpadów, co oznacza, że rzeka jest już niemal całkowicie czysta.

Śmieci zbierało 32 kajakarzy (wśród nich proboszcz Jedwabna ks. Roman Lompa), kilkunastu strażaków oraz po raz pierwszy w historii akcji dwóch płetwonurków. "Dzięki Fundacji Autrimpus ze Szczytna i jej dwóm płetwonurkom, Dariuszowi Hodkowskiemu i Grzegorzowi Siemieniukowi, spenetrowano i uprzątnięto dno wokół prowizorycznej przeprawy mostowej Szuć – Małga" – powiedział Sławomir Ambroziak, koordynator akcji z OSP Szuć.

W 2011 z rzeki wydobyto aż pół tony śmieci, a w roku następnym 368 kg. Akcja okazała się zdumiewająco skuteczna, bo tegoroczna ilość zebranych śmieci to już tylko 151 kg. "Po mniejszej ilości śmieci w tym roku widać rezultaty naszej akcji zarówno w przyrodzie, jak i w świadomości ludzi – stwierdził Marek Trędowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Jedwabno.

W trakcie tych trzech lat posprzątano rzekę na długości 21 kilometrów, od jeziora Omulew aż do wsi Małga. Odcinek, który był celem tegorocznej akcji, zaczynał się przy leśniczówce Dębowiec i miał aż 14 kilometrów. Jest on powszechnie uważany za najpiękniejszy fragment Omulwi.

Akcje mają być prowadzone w kolejnych latach, jednak teraz „Święto Omulwi", jak zapowiadają organizatorzy, będzie miało bardziej charakter edukacyjny i rekreacyjny.

(mk)

Kategoria wiadomości:

Inne

Źródło:
wfosigw.olsztyn.p
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także