Kary za oszukiwanie wodociągów

W MPWiK w Jaworznie podsumowano prowadzoną od dwóch lat akcję "stop nielegalnemu poborowi wody". Skontrolowano prawie 11 tysięcy posesji i wykryto ponad 800 przypadków najróżniejszych nieprawidłowości. Zdecydowana większość z nich dotyczyła poboru wody, ale nie brakowało też niewłaściwych zachowań przy odprowadzaniu ścieków.

Zgodnie z przepisami nieuczciwi klienci MPWiK musieli zapłacić zryczałtowaną opłatę za dwa lata wstecz. Konkretna kwota zależała od liczby osób zameldowanych w mieszkaniu, gdzie woda była kradziona, ale generalnie to około 1 tys. zł. Pół miliona złotych, które w ten sposób odzyskało jaworznickie MPWiK, przeznaczono na remonty, modernizację i wprowadzenie nowych technologii do obsługi klienta.

Kontrola ta miała korzyści zarówno dla miejskiego przedsiębiorstwa, bo zostały zminimalizowane straty czystej wody, jak również mają na tym skorzystać uczciwi odbiorcy, którzy płacą za tych, którzy kradną wodę. MPWiK w kalkulacji kosztów i cenie każdego metra sześciennego uwzględnia bowiem również straty w sieci. Przed rozpoczęciem kontrol dwa lata temu, jaworznickie MPWiK rocznie odnotowywało około 1 mln zł strat właśnie z powodu kradzieży wody. Teraz straty udało się zmniejszyć o 10 procent. Korzyści akcja zaczęła przynosić jeszcze zanim rozpoczęły się kontrole. Kilka tygodni wcześniej MPWiK ogłosił firmową abolicję. Polegała ona na tym, że odbiorcy, którzy dobrowolnie zgłosili fakt nielegalnego poboru wody albo zrzutu ścieków i podpisali umowę z MPWiK, nie zostali obciążeni karą.

(mm)