Koziegłowy: usuwanie zalegających osadów ściekowych

Koziegłowy: usuwanie zalegających osadów ściekowych

Z Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach do końca roku zniknie 110 000 ton zalegających tam osadów, które są źródłem odoru. Rozstrzygnięto pierwszy z przetargów na wywóz i unieszkodliwienie osadów. Do przetargu przystąpiły trzy firmy, ostatecznie wybrano ofertę spółki wodno-ściekowej GWDA z Piły.

Jeśli nie będzie protestów, ze strony pozostałych uczestników przetargu, to 19 czerwca zostanie podpisana umowa z firmą z Piły, która zaproponowała najkorzystniejsze warunki - mówi Mieczysława Szafrańska, kierownik Zakładu Ścieków Aquanetu.

Rozstrzygnięty przetarg dotyczył 25 tysięcy ton osadów, za ich usunięcie i zagospodarowanie Aquanet zapłaci około 2,5 miliona złotych (w roku ubiegłym wywóz osadów kosztował ok. 9 mln zł). Osady będą wywożone wielkimi samochodami, tak zwanymi wannami, każdy pojazd może załadować około 30 ton ładunku. Poznańskie osady będą wykorzystane do produkcji kompostu.

Wcześniej Aquanet miał kłopoty z rozruchem dość skomplikowanej technologii, ale obecnie cały powstający w COŚ osad jest poddawany termicznej obróbce. Dzięki niej, zamiast półpłynnej śmierdzącej masy powstaje bezzapachowy granulat o średnicy pieprzu, który wykorzystywany jest jako opał przez jedną z cementowni. Ma on wartość kaloryczną zbliżoną do węgla brunatnego.



(mm)