Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2009-11-03  |  Ostatnia aktualizacja: 2009-11-03
Lekcja z oszczędzania wody w Bieganowie
Lekcja z oszczędzania wody w Bieganowie
Lekcja z oszczędzania wody w Bieganowie
Bieganów (gm. Nowa Ruda). Jeszcze trzydzieści lat temu, mimo że wieś była „ludna”, nikt nawet nie pytał o wodociąg. Każdy miał przydomową studnię, a jak nie miał, to też jakoś sobie radził. Problemy z wodą w Nowej Rudzie i okolicznych wsiach były czymś normalnym. Świat zrobił duży krok naprzód, ale w Bieganowie czas się zatrzymał, a wraz z nim zostały kłopoty z wodą.

Bieganów jest niemal jak kanion, wciśnięty między Górę św. Anny a Górę Wszystkich Świętych w Nowej Rudzie. Sama wieś też jest mocno skonfigurowana; stąd rozpościera się widok na jedyne w swoim rodzaju Góry Stołowe ze Szczelińcem Wielkim, i dalej na czeski Broumov, za to na próżno szukać miejsca, z którego wzrokiem można objąć wszystkie zabudowania, mimo że niewiele ich zostało. Ci, którzy mieszkają w najgłębszych wąwozach, są szczęśliwcami, bo wodę mają w studniach. Ale z jej jakością bywa różnie. Podobno nie spełnia norm wody do spożycia, rzekomo, bo nikt nigdy nie zlecił jej badania, nikt też się nie zatruł. Zdaniem wójta gminy Sławomira Karwowskiego woda nadaje się jedynie do podlewania kwiatków. – Poza tym, jak przestała działać kopalnia, w innych miejscach poziom wody w studniach się podwyższył, a w Bieganowie się obniża.

W Bieganowie są miejsca, gdzie studnie od lat są suche. Woda w której się człowiek umył, to się nie wylewa, tylko zostawia, żeby wymyć podłogi. Jak myją naczynia, to tak samo: talerze polewają samą wrzącą wodą, żeby spłukać tłuszcz, a później tę samą wodę wlać do miski psom i kotom.
W Bieganowie oszczędzanie wody nabiera zupełnie innego wymiaru. Zmywarki do naczyń, ekonomiczne prysznice łazienkowe czy ogrodowe baseny ustępują tu miejsca starej beczce zakupionej na wyprzedaży w pegeerze. To ona staje się tu najcenniejszym nabytkiem, bo gwarantuje zaopatrzenie suchej studni w wodę. Tutaj wysoką ceną ma nawet deszczówka. Kto chce żyć w takich warunkach? Chyba tylko ten, kto nie ma dokąd odejść. A takich osób pozostało niewiele - niespełna trzydzieści. Kiedyś było około 70 gospodarstw, a w każdym 6-7 osób. Był sklep, szkoła, kursował autobus. Dziś po wielu zabudowaniach nie ma śladu. I tak wyrósł argument nie do zbicia przez co najmniej 20 lat, którym dość chętnie posługiwali się lokalni samorządowcy: w Bieganowie nie ma dla kogo budować wodociągu.

Problem braku wody w Bieganowie stał na pierwszym miejscu już 10 lat temu. To było ciągłe odbijanie piłeczki: Mówiono: „Dla kogo to robić?” „Mało was tam jest”. Z drugiej strony: „A co my tu będziemy robić, jak inwestować, przecież tu nie ma wodociągu”. Kto tu mieszka, nikt nie rozszerzał działalności, bo jak bez wody bydło utrzymać, jak można budować dom – wspomina T. Błazik, który tyle czasu, ile jest sołtysem - blisko 25 lat, walczy o wodociąg. Tym samym wieś skazana została na wyludnienie się, równocześnie na powolne obumieranie, mimo że każdy obcy, kto tu zaglądnął przejazdem, był pod jej wrażeniem.

W 2006 roku zmienił się wójt noworudzkiej gminy, w ciągu trzech lat powstały nowe możliwości finansowania inwestycji infrastrukturalnych na polskiej wsiach. Przeobrażenia okazały się na tyle silne, że dotarły do Bieganowa. Zmieniło się nastawienie władzy i pojawiły się możliwości finansowe. Może dzięki temu, że weszliśmy do tej Unii, że jest powiedziane: wszystkie wsie i miasta powinny być zwodociągowane prawie w stu procentach. Wójt S. Karwowski pytany o zainteresowanie ze swojej strony Bieganowem, odpowiada krótko: - W końcu trzeba było się za to zabrać. Założył sobie, że doprowadzi wodę do Bieganowa i ma nadzieję, że ta inwestycja przywróci życie w tej miejscowości. To jest bardzo atrakcyjny teren, zwraca uwagę np. wrocławian. Takie umotywowanie inwestycji przekonało Zarząd Województwa Dolnośląskiego, bowiem projekt „Budowa sieci wodociągowej w miejscowości Bieganów” został zarekomendowany do dofinansowania w ramach Działania 4.2 Infrastruktura wodno-ściekowa w Priorytecie IV (Środowisko i bezpieczeństwo ekologiczne) Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013. Oznacza to, że w przyszłym roku w Bieganowie wybudowany zostanie wodociąg o łącznej długości 7 kilometrów. – Założenie jest takie, że obejmie nim wszystkie działki budowlane – dodaje wójt.

(mm)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
euroglas.ng.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także