
Producenci wody butelkowanej oskarżają spółki wodociągowe o nadużycia w prowadzonych przez nie kampaniach reklamujących kranówkę jako wodę dorównującą jakością tej sprzedawanej w butelkach. "Analizujemy sprawy i nie wykluczamy pozwów przeciwko konkretnym wodociągom" - mówi Tadeusz Wojtaszek, prezes Krajowej Izby Gospodarczej "Przemysł Rozlewniczy", która zrzesza czołowych producentów wody (m.in. takie marki jak Żywiec Zdrój, Nestle, Cisowianka czy Ustronianka).
Zdaniem Wojtaszka woda z kranu nie jest w stanie dorównać jakością butelkowanej m.in. z powodu jej uzdatniania chemikaliami i ryzyku pojawienia się zanieczyszczeń w trakcie pokonywania sieci. "Mniej więcej od półtora roku obserwujemy zaostrzenie kampanii zachwalających wodę z kranu. Problem w tym, że coraz częściej słychać w nich sugestie, iż taka woda jakością dorównuje wodzie butelkowanej, a to nadużycia" - dodaje.
Wodociągowcy bronią się twierdząc, że ich kampanie nie są wymierzone w wody butelkowe. "Nie chcemy - mówi Miłosz Wika, rzecznik łódzkiego ZWiK - by nasi mieszkańcy zrezygnowali z kupowania wody w butelkach. Nasza woda w kranach ma co prawda skład porównywalny z wodami źródlanymi dostępnymi w sklepach, ale nie może porównywać się, jeżeli chodzi o wartościowe składniki mineralne z wodami mineralnymi dostępnymi na rynku. Chodzi nam o to, by mieszkańcy dwa razy zastanowili się, czy chcą przepłacać w sklepie za wody źródlane, które są średnio 300 razy droższe niż nasza. Chcemy ich też uwrażliwić, że kupując wodę butelkowaną, mogą przyczyniać się do produkcji śmieci."
Według Bożeny Głowackiej-Szwajcy, głównego prawnika Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, producenci wody nie mają zbyt dużych szans w sądzie. "Co prawda osobiście odradzałabym wodociągom jednoznaczne stwierdzenia nawołujące do zaprzestania kupowania wody w butelkach - mówi Głowacka-Szwajca - a w zamian spożywania wody z kranu, bo to działanie na krawędzi prawa. Jednak tego typu sugestie w moim przekonaniu nie przekraczają granicy prawa. Wodociągowcy nie operują bowiem nazwą konkretnej firmy produkującej wodę. Gdyby tak było i firma udowodniłaby, że może mieć to wpływ na spadek sprzedaży, wodociągowcy mieliby pozew o odszkodowania jak w banku."
Jak na razie jednak sprzedaż wody w butelkach nie maleje. W 2013 roku Polacy wydali na nią w sumie 3,1 mld zł, czyli o 2,4% więcej niż rok wcześniej.
(mk)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- metro.gazeta.pl

Komentarze (4)
Czytaj także
-
Hawle.live CAP – rewolucja w monitorowaniu hydrantów podziemnych, na...
W obliczu zmian klimatycznych i zmniejszających się zasobów wodnych, konieczna jest zmiana podejścia do gospodarki wodnej. Wiele wodociągów zdaje...
-
ZAKŁADY WODOCIĄGOWE PROMUJĄ SWOJĄ WODĘ
W Polsce od wielu lat panuje przeświadczenie, że woda z sieci wodociągowej jest złej jakości i nie nadaje się do bezpośrednio spożycia bez...
-
-
-
-
nowi
A co to jest woda mineralna? Jeszcze całkiem niedawno równało się składniki mineralne rozpuszczone > 1000 mg/l. I jakoś ten przepis zanikł (lobbing?). A te aquarele czy inne fity ile mają? Niektóre z wód sklepowych to niemal destylat. Niektóre wody korzystają z tego samego zbiornika wód kredowych co okoliczne ujęcia komunalne (Cisowianka, Nałęczowianka) i to jest FAKT! Skład fizykochemiczny taki sam. A na etykietach pięknie brzmiące słowa "napowietrzanie i filtracja" zamiast "usuwanie związków żelaza lub/i manganu". Prawda w oczy kole?
Madzia
Wodociągom chodzi o wody źródlane, które są kupowane w butelkach - popularny Żywiec bijący kasę na sprzedaży kranówki ;-) Kupując wodę w butelce, wybierajmy mineralne, do źródlanych każdy ma dostęp w swojej kuchni.
`jojo
Tylko że wodociągi badają skład i jakość wody zaraz po uzdatnieniu na stacji - a co jest wymywane z kilkudziesięcioletnich sieci po drodze do kranu? Ale jakość PO UZDATNIENIU będzie porównywalna z woda "źródlana" czy "stołową" za to z pewnością nie dorówna woda mineralnym. Nie mówiąc już o ścierwie o nazwie B..Aqua" na szczęście wycofanej z PL...
Roman
Wodociągi mają rację . Niektóre butelkowane wody mają mniej jonów wapnia i magnezu niż ta z kranu. Musimy czytać etykiety. Stosy plastikowych butelek świadczą o tym ,że łatwo dajemy się zwieść reklamie butelkowanej. Warto natomiast pić wody mineralne, niektóre mają prawie 2000mg/l minerałów.