Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2006-03-08 | Ostatnia aktualizacja: 2006-03-08
Uratowano 200 mln zł. dla Karkonoszy

Uratowano 200 mln zł. dla Karkonoszy
Uchwała, podjęta 2 marca br. na wniosek części Radnych, została zmodyfikowana, w stosunku do pierwotnego projektu - wyłączono z nieruchomości wnoszonych aportem, retencyjny zbiornik wody w Kowarach. W ten sposób, wartość wkładu na inwestycje ze strony Kowar została zmniejszona. Doprowadzić ma to do obniżenia przewidywanej opłaty za dostarczanie wody mieszkańcom Kowar. Przyszła opłata za dostarczanie wody oraz odbiór ścieków będzie ściśle powiązana z wartością posiadanego przez spółkę majątku. Równocześnie dla odbiorców indywidualnych przewidziano dopłaty do cen wody.
Radni zobowiązali Burmistrza Kowar do złożenia w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wniosku o wpisanie modernizacji retencyjnego zbiornika wody w Kowarach na listę priorytetowych zadań województwa w zakresie gospodarki wodnej, przygotowywanej przez WFOŚiGW dla Ministra Środowiska.
Historia przyznania dotacji
Cztery karkonoskie gminy: Szklarska Poręba, Kowary, Mysłakowice i Podgórzyn trzy lata temu dogadały się, by stworzyć wspólny system wodociągów i kanalizacji. Za 2,5 miliona złotych przygotowany został projekt skanalizowania całego regionu. Całkowity koszt inwestycji ma wynieść 250 mln zł. W czerwcu 2005 roku projekt trafił do Komisji Europejskiej. Ta już 23 grudnia wyasygnowała na jego realizację ponad 200 mln zł, czyli 85 proc. potrzebnej kwoty. Większe pieniądze z Unii na inwestycje ekologiczne w Polsce dostały tylko Warszawa i Kraków.
Na początku 2006 roku Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznał karkonoskim gminom nisko oprocentowany kredyt na pokrycie pozostałych 15 proc. inwestycji. Wystarczyło tylko podjąć odpowiednią uchwałę. W Szklarskiej Porębie, Mysłakowicach i Podgórzynie radni uchwałę o budowie sieci podjęli niemal jednomyślnie. Jednak ku ich zdziwieniu w Kowarach rada miejska powiedziała "nie" i 200 mln zł, które na inwestycję przekazała Unia Europejska, miało zostać w Brukseli.
Konsekwencją tej decyzji dla Kowar było wycofanie się inwestora z budowy nowoczesnego centrum sportów zimowych, z trasami zjazdowymi, wyciągami i szlakami dla narciarzy biegowych. Obecnie władze miasta mają nadzieję, że inwestor, który po pierwszym sprzeciwie radnych wycofał się z budowy, zechce na nowo rozważyć swoją decyzję.
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Oficjalna strona miasta Kowary

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Uzdatnianie wody pitnej, a wody procesowej
Woda jest nieodłącznym elementem życia i działalności przemysłowej. Jednak ta pochodząca z naturalnych ujęć rzadko nadaje się do bezpośredniego...
-
Poprawa jakości wody w Szczecinie - Szczecińska oczyszczalnia "Pomorzany"
Europa jest wrażliwa na punkcie ochrony środowiska naturalnego, a „śmierdzący” problem Szczecina nieustannie nasilał się przez kilkadziesiąt lat....
-
-
-