
Do końca roku w Warszawie powstanie holding złożony z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. W czwartek, 5 lipca br., Rada Miasta wyraziła zgodę na jego powstanie. Połączenie spółek pozwoli m. in. na rozbudowę spalarni śmieci na Targówku. Krytycy utworzenia holdingu obawiają się, że to pierwszy krok do prywatyzacji spółek i podniesienia cen za świadczone przez nie usługi.
MPWiK to obecnie największa spółka w stolicy – jej aktywa na koniec ub. roku wynosiły 7 mld zł. Przedsiębiorstwo odpowiada za zaopatrzenie w wodę oraz odprowadzanie i oczyszczanie ścieków w Warszawie i niektórych gminach i miastach woj. mazowieckiego. MPO jest znacznie mniejszą spółką – pod koniec ub. roku jej aktywa były warte 352 mln zł. Do zadań przedsiębiorstwa należy wywóz śmieci, ich przetwarzanie i unieszkodliwianie odpadów komunalnych.
Jak przekonują zwolennicy utworzenia ze spółek holdingu, rozwiązanie to przyniesie oszczędności, np. dzięki redukcji administracji czy centralizacji zakupów. Zdaniem odpowedzialnego za miejskie spółki wiceprezydenta Warszawy Jarosłąwa Kochaniaka, połączenie spółek nie będzie skutkowało grupowymi zwolnieniami. Zamiast tego pracownicy dostaną możliwość dobrowolnego odejścia na ustalonych warunkach.
Innym plusem połączenia spółek jest zwiększenie mocy finansowej. Dzięki holdingowi możliwe będzie m. in. uzyskanie wielomilionowych kredytów na rozbudowę spalarni śmieci na Targówku. MPO nie byłoby w stanie samo ich pozyskać, gdyż dysponuje zbyt małym kapitałem. Po połączeniu z otrzymaniem kredytu nie powinno być większego problemu. Dodatkowym atutem jest to, że MPWiK ma już doświadczenie w budowie tego typu obiektów – wykonała spalarnię przy oczyszczalni ścieków „Czajka".
Radni, którzy byli przeciwni zezwoleniu na utworzenie holdingu straszą widmem prywatyzacji i podniesionych opłat za wodę, ścieki i śmieci. „Decyzją o stworzeniu holdingu pozbywamy się jakiegokolwiek wpływu na to, co się dzieje z majątkiem tych dwóch spółek. Zatem to nie samorząd będzie podejmował w przyszłości decyzje o prywatyzacji, tylko władze holdingu. Jeśli zechcą, sprzedadzą wodociągi i MPO bez naszej wiedzy" – argumentował radny Tomasz Zdzikot. By uniknąć takiej sytuacji urzędnicy wprowadzili poprawkę, zgodnie z którą decyzję w sprawie prywatyzacji podejmować będzie Rada Warszawy. Nie przekonało to jednak oponentów – ich zdaniem władze holdingu nie będą się do tej zasady stosować.
Na razie nie wiadomo, kto zostanie prezesem holdingu. Pewne jest, że prezesi MPWiK oraz MPO zostaną wiceprezesami.
(rw)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- zyciewarszawy.pl; warszawa.naszemiasto.pl, MPWiK w Warszawie

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Instalacje uzdatniania wody w przemyśle - najważniejsze technologie
www.automatyka.plCzystość wody jest pojęciem rozumianym na wiele sposobów. Dla osoby zażywającej kąpieli w jeziorze ważny będzie brak chemicznych...
-
MKiW Czarnków wykorzystują pompy Qdos do dozowania chemikaliów
Miejska spółka wodnokanalizacyjna w dwunastotysięcznym Czarnkowie nad Notecią (województwo wielkopolskie) potrzebowała prostych, niezawodnych i...
-
-
-