Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2006-07-12 | Ostatnia aktualizacja: 2006-07-12
Woda cenniejsza od ropy

Woda cenniejsza od ropy
„Jest tylko jeden kierunek zmian cen wody – wzrost” – taka jest opinia Hansa Petera Portner’a, który zarządza wartym 4,7 miliarda dolarów funduszem Water Fund. Wartość jednostek Water Fund wzrosła w ostatnim roku o 26 procent, do roku 2020 średni wzrost ma być na poziomie 8 %. Z kolei Jeffrey Immelt szef General Electric twierdzi, że coraz mniejsza ilość dostępnej wody spowoduje podwojenie zysków z uzdatniania wody, które już w 2010 roku osiągną 5 miliardów dolarów. W ostatnim czasie obserwujemy rekordowe ceny ropy naftowej na światowych rynkach, wydawać by się mogło, że inwestycja w tą branżę jest najbardziej dochodową, okazuje się, że jednak tak nie jest. Jak się okazuje światowe inwestycje w spółki z branży wodnej znajdujące się na Bloomberg World Water Index dały zysk w wysokości 35 % rocznie począwszy od 2003 roku, podczas gdy spółki z branży paliwowej dały zysk 29 % a spółki należące do Standard & Poor's 500 Index (grupującego firmy z różnych branż) tylko 10 %.
Gdy spojrzeć na Świat z kosmosu widzimy planetę, której większą część zajmuje woda, problem w tym, że 98 % tej wody jest słona, 1 % uwięzione jest w lodzie pokrywającym bieguny i tylko pozostały 1 procent nadaje się do spożycia. ONZ ocenia, że w 2050 roku dotkniętym brakiem wody będzie 2 miliardy ludzi w 48 krajach. Oznaki braku wody zaczynają być coraz bardziej widoczne. W niektórych rejonach świata wprowadzono ograniczenia w używaniu wody do podlewania pól golfowych, ogródków itp. (Hiszpania, Wielka Brytania). Coraz więcej restauratorów na świecie rezygnuje z dodawania do obiadów gratisowych napojów, nawet czystej wody.
Ilość dostępnej wody będzie się sukcesywnie zmniejszała wraz z rozwojem przemysłu i rolnictwa Azji. Aby zapewnić wodę dla rozwijających się w szybkim tempie Chin oraz Indii potrzebne są inwestycje o wartości 180 miliardów dolarów. Wzrost zamożności państw Trzeciego Świata powoduje większe spożycie żywności, w szczególności mięsa. Aby wyprodukować jedną tonę mięsa, potrzeba 7 ton kukurydzy, które z kolei wymagają 27 tys. litrów wody. Zgodnie z International Food Policy Research Institute zużycie wody na konsumpcję oraz produkcję rolniczą oraz przemysłową może wzrosnąć o 25 % do 2025 roku. Wzrost ten wymusi konieczność dużych inwestycji na całym świecie, oznacza to, że na coraz większe zyski podczas realizacji tych inwestycji mogą liczyć firmy z branży wodnej.
(pj)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Bloomberg

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Pompy membranowe – dobrze dobrane, zapewnią nam długą i bezobsługową pracę
Obecnie przy wielu procesach produkcyjnych, wykorzystuje się specyficzne ciecze – kwasy, zasady, różnego rodzaju roztwory, zawiesiny czy...
-
Pomiar poziomu i ciśnienia w branży wod-kan
Kontrola poziomu i ciśnienia to kluczowy aspekt zarządzania zasobami wodnymi oraz procesem oczyszczania ścieków, niezależnie od skali i...
-
-
-
-