Czajka po raz kolejny trafia na problemy

Czajka po raz kolejny trafia na problemy

Pod koniec listopada po raz kolejny przesunięto termin składania ofert na wykonawcę rozbudowy oczyszczalni Czajka. Termin minął wczoraj, urzędnicy nie doczekali się ani jednej oferty.

Do końca 2010 roku Warszawa musi oczyszczać wszystkie ścieki produkowane w mieście. W tym okresie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji musi rozbudować oczyszczalnię Czajka. Przebudowa będzie obejmowała budowę kolektorów i spalarnię osadów ściekowych. Inwestycja budzi wiele kontrowersji i spotyka się z protestami.

Ponad miesiąc temu miejskie wodociągi miały otworzyć oferty na projekt i rozbudowę oczyszczalni. Przesuwanie tego terminu jest podyktowane ciągłymi protestami i pytaniami wykonawców o szczegóły inwestycji. Opóźnienia w projekcie mogą być powodem płacenia znacznych kar. Od 2008 roku zmieniają się przepisy i za odprowadzanie ścieków do rzeki miasta będą musiały płacić wysokie kary.

Jak potwierdza Sławomir Szczepankiewicz rzecznik spółki, wszystko odbywa się zgodnie z procedurami. Warunki zamówienia uległy nieco zmianie, wykreślono z nich zapis dotyczący obciążania kosztami wykonawców w momencie opóźnień inwestycji wynikających z przeciągającego się wydawania pozwoleń na budowę.

MPWiK zapewnia, że termin realizacji zostanie dotrzymany.

(mm)