Dokąd popłyną od 2013 roku Konstancińskie ścieki?

W maju 2010 roku fińska spółka Metsä Tissue, do której oczyszczalni w Mirkowie przyłączona jest część konstancińskiej kanalizacji ściekowej, oznajmiła, że w ramach „planu rozwoju na polskim rynku” z końcem 2012 r. przestanie przyjmować gminne nieczystości. Włodarze Konstancina ponad 10 lat próbowali kupić oczyszczalnię od Finów, która obecnie nie jest na sprzedaż.

Wciągu najbliższych tygodni ma zapaść decyzja gdzie od 2013 r. Konstancin wyśle 1,2 mln m3 ścieków rocznie. Przesył nieczystości do stolicy nie jest brany pod uwagę, ponieważ gmina nie będzie miała dziesiątek milionów na ułożenie rur do oczyszczalni Warszawa Południe (fundusze unijne są już właściwie wyczerpane do 2013 r.).

Dlatego miasto myśli o wybudowaniu własnej oczyszczalni obok tej należącej do MT – samodzielnie lub z partnerem, który wyłoży pieniądze i będzie ją eksploatować. Prezes gminnej spółki Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Piasecznie zaproponował przełączenie konstancińskiej sieci kanalizacyjnej do oczyszczalni w Piasecznie. Trzeba tylko wybudować długi na 8 km kolektor pod drogą wojewódzką z Konstancina do Piaseczna. Inwestycja kosztowałaby około 20 mln zł.



(mm)