Gliwice: wodociągi ukarane

Gliwice: wodociągi ukarane

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach zapłaciło 34 tysiące złotych kary, bo Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że firma m.in. nadużywa swej pozycji monopolisty
i narzuca swym klientom niezgodne z prawem reguły. Efekt jest taki, że "wodociągi" zmieniają teraz umowy na odbiór wody i odprowadzanie ścieków podpisywane z prywatnymi odbiorcami. Nowe umowy mają trafić wkrótce do 14 tysięcy odbiorców, którzy do tej pory mieli w nich zapisy zakwestionowane przez UOKiK.

Od czasu uprawomocnienia się decyzji, zakwestionowane postanowienia umowy nie są już stosowane. Wodociągi nie odwoływały się od decyzji UOKiK i zapłaciły karę. Nowe umowy lepiej uściślają prawa, jak i obowiązki zarówno Wodociągów, jak i odbiorców - mówi Julian Jurczak, rzecznik Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

UOKiK uznał m.in. że konsument nie może ponosić konsekwencji sprzecznych z prawem praktyk przedsiębiorcy. Tymczasem PWiK bezprawnie określało terminy opłat za usługi. Wątpliwości Urzędu wzbudziła klauzula, zobowiązująca konsumentów do dokonania zapłaty za dostarczoną wodę lub odprowadzone ścieki w ciągu 20 dni od daty wystawienia faktury. Jak tłumaczy Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK-u postanowienie to nie gwarantowało, że klient otrzyma rachunek w czasie pozwalającym mu na uiszczenie należności w terminie wskazanym przez przedsiębiorcę. W skrajnych przypadkach faktura może zostać konsumentowi dostarczona nie tylko w czasie krótszym niż przewidują to przepisy, ale przecież także po upływie terminu płatności - dodaje Małgorzata Cieloch.

Urząd zakwestionował też klauzule przewidujące nieuprawnione pozbawienie konsumentów dostarczania wody i odprowadzania ścieków w sytuacji trzykrotnego uniemożliwienia dokonania odczytu lub wymiany wodomierza, a zatem w przypadkach wykraczających poza określone prawem. PWiK zarzucono również, że nie informował konsumentów o obowiązkach przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego w przypadku planowanego odcięcia dostaw wody lub zamknięcia przyłącza kanalizacyjnego, co mogło uniemożliwić dochodzenie roszczeń.

UOKiK stwierdził ponadto, że spółka wykorzystując swoją silną pozycję na lokalnym rynku, stosowała nieuczciwe ceny za dostawę wody. Polegało to na pobieraniu od wszystkich klientów opłaty w tej samej wysokości bez ich różnicowania na poszczególne grupy odbiorców. Dalsze stosowanie tych praktyk skutkowałoby obciążaniem gospodarstw domowych opłatami za dostawę wody w wysokości, której nie powinny ponosić.

(mm)