Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2009-08-11 | Ostatnia aktualizacja: 2009-08-11
Kalisz: miliony na kanalizację

Kalisz: miliony na kanalizację
Nad mętnymi, zanieczyszczonymi wodami, zwłaszcza Kanału Bernardyńskiego, w czasie upałów unosi się przykry fetor. Dzieje się tak dlatego, że w Kaliszu funkcjonuje nadal siedem wylotów ściekowych. Trzy z nich odprowadzają nieczystości do Kanału Bernardyńskiego, pozostałe do Swędrni oraz do Krępicy. Mimo że zakończenie rozbudowy i modernizacji systemu ściekowego ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu, wyloty, niestety, pozostaną. Zmodernizowna kanalizacja nie zacznie funkcjonować od razu – wyjaśnia Andrzej Szajdziński, naczelnik Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Kaliszu. – We wrześniu nastąpi odbiór techniczny. Dopiero wówczas Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji może zacząć określać warunki podłączania się do systemu dla poszczególnych nieruchomości.
Terminy likwidacji wylotów ściekowych zanieczyszczających Prosnę i jej dopływ, zgłoszone w Urzędzie Marszałkowskim, zakładają, że ostatni z nich zniknie dopiero z końcem 2013 roku. Do tego czasu powinny zniknąć także wszystkie nielegalne podłączenia. Miasto musi osiągnąć zakładany efekt ekologiczny. W przeciwnym wypadku narazi się na kary lub też zwrot unijnego dofinansowania do realizowanej inwestycji.
Mieszkańcy dzielnic Kalisza, w których do tej pory nie było kanalizacji, obawiają się jednak wysokich kosztów podłączenia ich posesji do nowego systemu. Na koniec 2008 roku 8 tys. kaliszan nie korzystało z kanalizacji, tylko z usług asenizacyjnych. Aby zmienić ten stan rzeczy, miasto kontroluje posesje oraz stosuje zachęty finansowe wobec ich właścicieli. Od 2005 roku dofinansowują wykonanie przyłączy do miejskiej sieci kanalizacyjnej – mówi Anna Goździńska, zastępczyni naczelniczki Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Kaliszu.
Dofinansowanie może wynieść nawet 70 proc. kosztów, ale nie więcej niż 2 tys. złotych. Do połowy 2009 roku miasto zawarło 318 umów o dofinansowanie z właścicielami posesji. Na ten cel wydano 322 tys. złotych z funduszu ochrony środowiska. Nadal jednak spora część właścicieli domów zwleka z decyzją. Władze Kalisza mają jednak nadzieję, że wkrótce się to zmieni i nie będą musiały uciekać się do kar. Jak zapewnia wiceprezydent Kalisza Daniel Sztandera, to byłaby ostateczność.
(mm)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- NaszeMiasto

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Profesjonalna analiza wody - dlaczego jest ważna? Kto powinien zlecić?
www.laboratoria.xtech.plWoda ma nieodpowiedni smak lub zapach? A może pozostawia po sobie osady? Jeśli chcesz wiedzieć, z czego wynikają takie problemy, koniecznie...
-
Pijmy wodę z kranu!
– Woda z kranu jest smaczna i bezpieczna, a potwierdzają to certyfikaty – taką optymistyczną informacją rozpoczęła konferencję prasową Dorota...
-
-
-
-