Leszno chce przyjąć ścieki z okolicznych gmin

Leszno chce przyjąć ścieki z okolicznych gmin

W Polsce buduje się obecnie dużo nowych oczyszczalni, część z nich jest zbyt duża w stosunku do potrzeb jednej miejscowości. Taki problem ma obecnie przedsiębiorstwo wodociągów z Leszna. Aby mieć wystarczającą ilość ścieków leszczyńskie MPWiK jest gotowe budować wielokilometrowe rurociągi do pobliskiej Rydzyny, a nawet Włoszakowic. Wszystko po to, aby gminy zdecydowały się odprowadzać ścieki do miejscowej oczyszczalni. Okazuje się jednak, że nie wszystkie samorządy chcą jednak korzystać z oferty.

Ścieki z Leszna i okolic trafiają do oczyszczalni w Henrykowie. W tej chwili zakład obsługuje łącznie 72 tysiące mieszkańców. Mimo to nadal nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości. Może to mieć negatywny wpływ na jego działanie – nie jest zapewniony stały i równomierny dopływ ścieków. Istnieje groźba nawet wypłukania złoża biologicznie czynnego w przypadku niespodziewanej fali nieczystości, która od czasu do czasu może trafiać do oczyszczalni.

Dlatego zakład chce, by do oczyszczalni swoje ścieki odprowadzały również ościenne gminy. W tej chwili z oferty po części korzystają Święciechowa i Lipno. W kolejnych latach miałyby do nich dołączyć Góra, Niechlów i Śmigiel. To jednak nie koniec wodociągi nadal oczekują na przyjęcie oferty przez kolejne samorządy. Obecnie trwają rozmowy z władzami Rydzyny i Włoszakowic. W pierwszym przypadku wydają się być one już dość zaawansowane. MPWiK gotowe jest nawet wybudować rurociąg, który połączy Rydzynę z Henrykowem. Nie zapadły jednak dotychczas żadne wiążące decyzje.

Problem stanowi to, że Rydzyny mają już swoją oczyszczalnię, wymaga ona jednak modernizacji – koszt to 4 mln zł. Budowa nowego zakładu to koszt ok. 8 mln zł. Po porównaniu oferty Leszna z opcją modernizacji to jednak odprowadzanie ścieków do Henrykowa wydaje się lepszym rozwiązaniem.

W tej chwili w gminie skanalizowane są dwie największe miejscowości – Rydzyna i Dąbcze. Wkrótce sieć powstanie także w Kłodzie. Bardzo prawdopodobne jest, że do Henrykowa nie popłyną ścieki z Włoszakowic – istnieje tam sprawna oczyszczalnia ścieków i odprowadzanie gdzie indziej ścieków jest nieopłacalne.

(pj)