Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2015-03-31  |  Ostatnia aktualizacja: 2015-03-31
Oczyszczalnia w Turowie jednak powstanie
Budowa oczyszczalni w Turowie rozpoczęła się w zeszłym roku
Budowa oczyszczalni w Turowie rozpoczęła się w zeszłym roku

Radni Szczecinka nie zgodzili się na przerwanie budowy oczyszczalni ścieków w Turowie i podłączenie kanalizacji do Szczecinka. Budowa oczyszczalni rozpoczęła się w zeszłym roku. Z propozycją wycofania się z tej inwestycji wyszedł nowy wójt Ryszard Jasionas, który wygrał jesienne wybory.

Gmina wiejska Szczecinek rozpoczęła budowę wartej 3,8 mln zł oczyszczalni w Turowie w zeszłym roku, kiedy wójtem był jeszcze Janusz Babiński. Inwestycja miała zostać ukończona wiosną 2016 roku. Nowy wójt Ryszard Jasionas chciał jednak wycofać się z tego projektu oraz podłączyć Turowo i pobliskie wsie do szczecineckiej oczyszczalni.

Radni odrzucili tę propozycję stosunkiem głosów 9 do 6. Jednym z powodów była obawa, że szczecinecki PWiK jako monopolista i mógłby wtedy dyktować zawyżone ceny. "Dobrze się stało - mówi mieszkaniec gminy - bo zaraz okazałoby się, że mieszkańcy będą płacić za wodę i ścieki, jak w Grzmiącej, gdzie mimo dopłat gminy, cena metra dla ludzi sięga 20 zł. Chwała Bogu, że są ludzie w tej radzie, którym jeszcze zależy na ludności wiejskiej."

Innego zdania jest jednak przewodniczący Rady Gminy Henryk Wyszomirski: "Na Turowską oczyszczalnię nie mamy żadnej dotacji, może dostaniemy pożyczkę z funduszu ochrony środowiska, a przecież potem też trzeba będzie ją utrzymać. Wykonawca zrobił na razie 20% prac przewidzianych na rok 2014, zapłaciliśmy za to 300 tys. zł, ale nawet z karą za zerwanie umowy, opłacałoby nam się z tego wycofać."

Według Wyszomirskiego trudno będzie zmieścić się w wydatkach, jakie uzyskano w przetargu, bo raczej nie obejdzie się bez robót dodatkowych. Poza tym zwraca uwagę, że obecne ceny wody i ścieków w gminie są sztucznie zaniżone. Mieszkańcy płacą za metr wody i ścieków niespełna 9 zł, ale dzieje się tak dzięki dopłacie z budżetu.

"Argumenty ekonomiczne są oczywiste - komentuje prezes PWiK Szczecinek Andrzej Wdowiak - szkoda, że radni nie wyciągają wniosków z doświadczeń innych gmin z projektu Związku Gmin Dorzecza Parsęty, które przeszarżowały z inwestycjami wodno-kanalizacyjnymi i teraz ponoszą tego konsekwencje mając wysokie taryfy i konieczność dopłacania do rachunków ludności za wodę i ścieki. Mają pod nosem najnowocześniejszą oczyszczalnię na Pomorzu, a wolą budować swoją."

(mk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
gk24.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także