Odtruwanie wody pitnej w Zbrosławicach

Odtruwanie wody pitnej w Zbrosławicach

W gminie Zbrosławice wody podziemne zatrute są toksycznymi, rakotwórczymi związkami chemicznymi, których stężenie ostatnio było tak duże, że trzeba było zamknąć ujęcie wody pitnej.

Andrzej Misiołek, członek senackiej komisji ekologii, apelował w tej sprawie u Ministra Środowiska o podjęcie działań likwidujących to skażenie. Wsparcie zadeklarowała prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, Gabriela Lenartowicz oraz Śląski Inspektor Ochrony Środowiska, Anna Wrześniak.

Z przedstawionych przez gminę informacji wynika, że do dziś nie jest znane źródło skażenia. Prawdopodobnie woda była zatruwana chemikaliami chloropodobnymi wypływającymi ze starych i dawno nieczynnych zakładów przemysłowych, w których wykorzystywano m.in. takie związki jak trichloroetan, preparat chemiczny do czyszczenia odzieży.

Efektem tłoczenia wody do Zbrosławic z terenów poza powiatem jest kilkukrotny wzrost wysokości rachunków za wodę, która już teraz dla mieszkańców gminy jest jedną z najdroższych w województwie. Tymczasem od lat nie ma porozumienia między gminą a powiatem tarnogórskim, kto powinien zająć się walką ze skażeniem. Sprawę rozsądza Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Na apel wójta gminy, odpowiedziała Gabriela Lenartowicz deklarując gotowość wsparcia finansowego ekspertyz diagnozujących źródło skażenia wody. Po wykonaniu tych ekspertyz będzie można przekazać większe środki na skuteczne odtrucie i zabezpieczenie gliwickiego rezerwuaru podziemnych wód pitnych.

Wicestarosta Andrzej Pilot w imieniu władz powiatu zadeklarował po uregulowaniu sytuacji prawnej, wystąpienie do WFOŚiGW o wsparcie dla programu naprawczego dla zatrutego ujęcia wody w Zbrosławicach.



(mm)