
Kanadyjska firma Hydrostor umieściła na dnie jeziora Ontario sześć balonów wypełnionych sprężonym powietrzem. Innowacyjna instalacja służy do produkcji energii i jak twierdzą jej twórcy jest dwa razy bardziej żywotna i dwa razy tańsza niż akumulatory litowo-jonowe.
Balony produkują prąd podczas rozprężania powietrza, którym są wypełnione. Rozprężane powietrze wprawia w ruch turbinę wytwarzając energię. Umieszczenie balonów pod wodą umożliwia wykorzystanie ciśnienia wody. Proporcjonalnie do wzrostu głębokości rośnie energetyczna pojemność balonów-baterii.
Sześć balonów w jeziorze Ontario osiąga moc ok. 660 KW. Znaczy to, że mogą zasilić kilkaset domów (wedle standardów kanadyjskich: 330). Po naładowaniu pracować będą dwie godziny. Cały system zajmuje na dnie powierzchnię mniej więcej 10 na 40 metrów
Hydrostor uważa, że jego wynalazek mógłby służyć jako sposób przechowania energii dla pobliskiego Toronto. Potrzebne byłoby wtedy ok. 20 tys. podwodnych balonów, które zajęłyby 1,3 km kwadratowego dna jeziora Ontario (około 7% powierzchni akwenu).
Firma planuje już budowę kolejnej instalacji. Powstanie ona u wybrzeży Aruby (holenderskiego terytorium zależnego na Karaibach) jako dodatku do elektrowni wiatrowej. Balony umieszczone zostaną 1,5 km od brzegu na głębokości 275 metrów. Zapewnią 1 MW mocy przez około sześciu godzin. Do roku 2020 Aruba chce zupełnie przejść na energię ekologiczną.
(mk)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- rp.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Jak uchronić się przed trudnościami w realizacji inwestycji OZE w...
Energia odnawialnych źródeł (OZE) jest nie tylko alternatywą dla źródeł tradycyjnych, ale też remedium na rosnące ceny i koszty...
-
Jak skutecznie eliminować Escherichia coli z wody pitnej?
Escherichia coli (E. coli) jest bakterią, która naturalnie występuje w jelitach zwierząt stałocieplnych, w tym ludzi. Jest szeroko wykorzystywana...
-
-
-