Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2007-08-10  |  Ostatnia aktualizacja: 2007-08-10
Problem ze ściekami chromowymi na Podhalu
Problem ze ściekami chromowymi na Podhalu
Problem ze ściekami chromowymi na Podhalu
Okazuje się, że jedną z najczęstszych przyczyn zatruć środowiska naturalnego na Podhalu są ścieki garbarskie. Niektórzy kuśnierze nie przejmują się przepisami ochrony środowiska. Toksyczne ścieki wylewają bezpośrednio do rzek, potoków i przydrożnych rowów. Rocznie dochodzi do co najmniej kilku wycieków.

Nowosądecka delegatura WIOŚ przedstawiła raport o odnotowanych tego typu zdarzeniach od 2006 roku. I tak w zakładzie garbarskim Rusnak przelał się zbiornik na ścieki chromowe. Właściciela ukarano mandatem. Kolejne zanieczyszczenie miało miejsce potoku na osiedlu Niwa w Nowym Targu. Niestety w tym wypadku sprawcy nie wykryto. Podobnie jak w przypadku zanieczyszczenie potoku w Waksmundzie.

WIOŚ kilkakrotnie był powiadomiony przez straż pożarną w Nowym Targu oraz policję o zanieczyszczeniu potoku Kowaniec w Nowym Targu oraz potoków przepływających przez nowotarskie osiedla Nowe i Niwa, a także potoków i cieków w miejscowości Waksmund – we wszystkich tych przypadkach sprawca pozostał nieznany.

W bieżącym roku odnotowano już co najmniej kilka tego typu zdarzeń jak to w Rabie Wyżnej, gdzie w zakładzie kuśniersko–garbarskim Panda ścieki garbarskie wypuszczono do przydrożnego rowu. Sprawa ta jest cały czas w toku. Najgłośniejszym zdarzeniem jest to sprzed ponad dwóch tygodni. Jak ujawnili kontrolerzy, w zakładzie garbarskim Stopka w Czarnym Dunajcu do kanalizacji opadowej przedostały się ścieki garbarskie zawierające chrom.

Surowe ścieki garbarskie charakteryzują się wysoką toksycznością, który dodatkowo znacząco zależy od stosowanej technologii. Istnieje wiele garbarń, także w Polsce, które po oczyszczaniu wymagającego procesów mechanicznych, chemicznych oraz biologicznych wprowadzają ścieki do wód powierzchniowych. Niestety mniejsze garbarnie nie posiadają własnych oczyszczalni, a oddawanie ścieków wyspecjalizowanym firmom drogo kosztuje. Jednak czy naprawdę opłaca się wylewać ścieki do rzek, gdy grozi mandat oraz pozbawienie wody wielu mieszkańców żyjących poniżej miejsca wprowadzenia ścieków do rzeki?

(pj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
naszemiasto.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także