Sprawa otwartych zbiorników z chemikaliami w jeziorze Bodeńskim

Sprawa otwartych zbiorników z chemikaliami w jeziorze Bodeńskim

Policja w południowych Niemczech prowadzi śledztwo w sprawie umieszczenia dwóch zbiorników z chemikaliami na dnie Jeziora Bodeńskiego. Sprawa jest poważna, ponieważ jezioro to stanowi źródło wody dla 4,5 mln ludzi. Otwarte zbiorniki z chemikaliami zostały odnalezione w zeszłym tygodniu w odległości 300 metrów od brzegu na głebokości 70 metrów.

Po przeprowadzonej analizie wody jeziora okazało się, że nie wystąpiło skażenie Jeziora Bodeńskiego, w związku z tym nie ma powodu do paniki. Obecnie specjaliści badają zawartość zbiorników w poszukiwaniu śladów herbicydu o nazwie Antrazyna i innych środków z tej grupy chemikaliów. Ponadto przeszukiwane jest dno jezioro na wypadek znalezienia innych chemikaliów.

Groźne substancje chemicznie na dnie jeziora odnaleziono dzięki anonimowemu listowi, który 18 października 2005 dostał zarządca jeziorem. Od tego czasu prowadzono zakrojone na szeroką skalę kontrole w firmach produkujących oraz sprzedających herbicydy i pestycydy. W tym czasie poszukiwano również autora listu, w którym opisany był fakt umieszczenia Antrazyny na dnie jeziora. Obecnie niemiecka policja bliska jest odnalezienia autora tego listu.