Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2005-01-19 | Ostatnia aktualizacja: 2005-01-19
Światowe rolnictwo powinno oszczędzać wodę

Światowe rolnictwo powinno oszczędzać wodę
Jako że gospodarka rolna pochłania każdego roku 70% światowej produkcji wody, rolnictwo powinno skupić się wzmożeniu prób oszczędnościowych, powiedział profesor David Pimentel (Cronell Univesity). Profesor Pimentel zauważa, że „W Stanach Zjednoczonych w stosunku do innych krajów marnuje się ogromne ilości wody. (...) Gospodarka rolna musi zrezygnować z wody w miarę jak wzrasta liczba mieszkańców naszego globu. (...) Stany takie jak Kalifornia, Kolorado, Teksas i Nebraska zamierzają dokonać w tej kwestii znaczących zmian”.
Badania pokazały, że w celu zminimalizowania strat, rolnicy powinni używać wodo-oszczędnych metod irygacyjnych połączonych z nawykiem oszczędnego korzystania z gleby. Sugerują one również, aby władze, zniosły ulgi wodne dla rolników, co przyczyni się do lepszego wykorzystania wody, pracy na rzecz redukcji zanieczyszczenia wody (stosowanie technik odzysku) oraz ochrony lasów i terenów podmokłych.
Organizacja Narodów Zjednoczonych przewiduje, że światowa populacja wzrośnie z 6,3 obecnie, do 9,4 miliarda w roku 2050. Wzrastające zapotrzebowanie na wodę pitną, już na chwile obecną powoduje problemy. Pimentel jako przykład przywołał warstwę wodonośną Ogallala, znajdującą się pod powierzchnią Stanów: Nebraska, Południowa Dakota, Kolorado, Kansas, Oklahoma, Nowy Meksyk i Teksas, która zaopatruje w wodę jedną piątą całego nawadnianego terenu w kraju. Poziom wód gruntowych spadł o 33 procent w stosunku do stanu z roku 1950 – jest to połowa objętości (ok. 240 km3), jedenastego na świecie pod względem powierzchni jeziora – Erie – powiedziała Sandra Postel, dyrektor Global Water Policy Project.
Podobne zdarzenia mają miejsce na całym świecie, począwszy od równiny Chenaran w północno-wschodnim Iranie do Guanajuato w Meksyku. Osobną obawę budzi Azja, ponieważ będąc domem dla 60% ludności świata, pokrywa swoje zapotrzebowanie na wodę jedynie w 30%. Postel powiedziała, że efektywność wykorzystania wody będzie musiała się podwoić żeby sprostać przyszłym potrzebom. „Problem rozwija się szybciej niż rozwiązanie” dodaje Postel. Do roku 2050, „woda będzie najbardziej istotnym zagadnieniem surowcowym, z jakim przyjdzie nam się zmierzyć” powiedział Bob Stallman, prezydent Amerykańskiego Związku Farmerów i rolnik z Teksasu. „Szczerze mówiąc, myślę, że główną przyczyną wojen w przyszłości będzie walka o wodę. Już obecnie istnieją spory graniczne w niektórych rejonach świata pomiędzy krajami, właśnie z powodu wody.”
W odniesieniu do danych statystycznych zużycia wody przez rolnictwo w dużych krajach uprzemysłowionych, takich jak Stany Zjednoczone, Polska wypada całkiem dobrze. Zużycie wody na cele rolnicze w naszym kraju wynosi około 10% całkowitego zużycia rocznego. Niemniej jednak warto się zastanowić czy przyszły rozwój rolnictwa, oraz ogólny spadek zasobów wody pitnej na świecie nie spowoduje w przyszłości podobnych problemów jak w Stanach Zjednoczonych.
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Boston Business

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Jak uchronić się przed trudnościami w realizacji inwestycji OZE w...
Energia odnawialnych źródeł (OZE) jest nie tylko alternatywą dla źródeł tradycyjnych, ale też remedium na rosnące ceny i koszty...
-
Dlaczego coraz więcej firm stawia na laser przy łączeniu metalu
Spawanie laserowe to nowoczesna technologia, która zyskuje na popularności w przemyśle metalowym. W dobie ciągłego rozwoju technologicznego firmy...
-
-
-
-
-