Toruń: refundacja kosztów usunięcia szamba

Ponad połowa mieszkańców osiedla Grębocin-Bielawy w Toruniu ma już dostęp do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Każdy z nich może także liczyć na refundację kosztów usunięcia szamba, czyli tysiąc złotych.

Końcowe etapy prac kanalizacyjnych są szczególnie widoczne w momencie, gdy przychodzi czas na likwidowanie szamb oraz podłączania do sieci. Jako pierwsi z dobrodziejstw inwestycji finansowanych ze środków unijnych skorzystali mieszkańcy Kaszczorka, m.in. ul. Szczęśliwej. Zostali przyłączeni do sieci kanalizacyjnej jeszcze w październiku 2006 r. Na początku tego roku ścieki popłynęły z kilku ulic osiedla Grębocin-Bielawy, m.in. z ul. Koszalińskiej, Krynickiej i Pilskiej, w lipcu z Czerniewic - m.in. z Relaksowej, Wypoczynkowej i Romantycznej, a w sierpniu z kolejnych ulic w Kaszczorku, m.in. Turystycznej.

Właściciele domów, którzy pozbyli się szamb, mogą liczyć na refundację kosztów z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (GFOŚiGW). Aby móc otrzymać refundację w wysokości tysiąca złotych, należy zgłosić się do magistrackiego wydziału środowiska i zieleni. Jak poinformował Szczepan Burak, dyrektor wydziału, z każdym z mieszkańców zawierana jest umowa. Kolejno trzeba złożyć oświadczenie, że szambo zostało trwale usunięte, a także kopię umowy z Toruńskimi Wodociągami. Mieszkańcy mogą się ubiegać o pieniądze w czasie 12 miesięcy od podłączenia do sieci kanalizacyjnej.

W tym roku GFOŚiGW podpisał około 100 umów. Do końca roku może być drugie tyle. W ramach Funduszu Spójności zostanie zlikwidowanych około 6,5 tys. szamb. Wodociągowcy wybudują przeszło 310 km sieci kanalizacyjnej. Projekt "Gospodarka wodno-ściekowa na terenie miasta Torunia" jest realizowany na około 40 proc. powierzchni miasta i potrwa do końca 2008 r. Łączny koszt inwestycji to suma rzędu 400 mln zł.

(mm)