W Łodzi bez przecieków

Wykres pokazuje redukcję strat wody w Łodzi w ciągu ostatnich 20 lat

Jak wynika z opublikowanych przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi danych dotyczących strat wody, firmie udało się utrzymać zeszłoroczny wynik na poziomie 5m3 dziennie na kilometr sieci wodociągowej. To pozwala łódzkiej spółce znaleźć się w czołówce firm wodociągowych w Polsce z najniższymi stratami wody.

Osiągnięty przez ZWiK wynik oznacza, że w 2012 r. z powodu nieszczelnych rur bądź awarii z liczącej blisko 2000 km sieci wyciekało ok. milion litrów wody dziennie. Wydaje się, że to sporo, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że w tym samym czasie ZWiK wtłaczał do rur 116 mln litrów wody dziennie, wówczas okaże się, że uciekał tylko niecały 1% dostarczanej wody. Według analizy firmy Saur, sieć ze stratami na poziomie 5 - 10 m3 wody na kilometr sieci na dobę można uznać za znakomicie uszczelnioną.

Jeszcze 5 lat temu straty wody łódzkiej spółki były dwukrotnie wyższe, a na początku lat 90. ubiegłego wieku nawet 5-krotnie. Wtedy to rozpoczęto akcję walki ze stratami wody: najpierw zacementowano magistrale dostarczające wodę do Łodzi, później również rury w mieście.  Zamontowano przepustnice i zasuwy nowej generacji, zmniejszające czas potrzebny do odcięcia uszkodzonego odcinka wodociągu od wody; obecnie montowane są zasuwy zdalnie sterowane, które mogą mogą się zamknąć od razu po wykryciu wycieku. Do wykrywania tych ostatnich używane są z kolei specjalnei czujnikami akustycznymi, które pokazują wycieki tak małe, że niewidoczne „gołym okiem".

(rw)