Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-07-10  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-07-10
Wodociągi Kieleckie zorganizowały Święto Wody
Pod sceną odbywały się pojedynki na pistolety na wodę
Pod sceną odbywały się pojedynki na pistolety na wodę

29 czerwca w trakcie trzydniowych obchodów Święta Kielc tradycyjnie już swoje promocyjne stanowisko miały Wodociągi Kieleckie, które przygotowały imprezę "Święto Kieleckiej Wody". Scena na mostku na Silnicy, gdzie odbywały się występy, mimo obfitych opadów na początku, przyciągnęła kilkuset kielczan. Gwiazdą wieczoru był piosenkarz, Andrzej Rybiński.

Wspólne świętowanie rozpoczęły pokazy tancerzy z Zespołu Inscenizacji Tanecznych „Uśmiech" oraz ze Szkoły Tańca „Step by Step". Tuż po nich na scenę weszły Ukrainki w pięknych, ludowych strojach z zespołu "Kwiaty Podola" z Winnicy, miasta partnerskiego Kielc. Gwoździem programu był jednak występ Andrzeja Rybińskiego, znanego polskiego piosenkarza, który po ponad godzinnym występie, wrócił na scenę w towarzystwie pracowników Wodociągów, by wspólnie z nimi zaśpiewać na bis.

Obchody Święta Wody swoją obecnością uświetnił także pochodzący z Kielc kabareciarz i parodysta, Stan Tutaj. W rozmowie z Henrykiem Milcarzem, prezesem Wodociągów Kieleckich, wspominał jak w latach 80-tych, kiedy mieszkał w Warszawie, woził do stolicy kielecką wodę, by móc zaparzyć w niej dobrą kawę, bo od tej warszawskiej – żartował – bolała głowa.

Dodatkowe atrakcje czekały na widzów także pod sceną. Dzieciom malowano tatuaże, puszczano bańki mydlane, strzelano z pistoletów na wodę oraz rywalizowano w konkursach artystycznych o główną nagrodę, jaką był rower górski. Przez cały czas trwania imprezy organizatorzy częstowali kielczan darmową wodą z kranu i z saturatora.

(mk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
wod-kiel.com.pl, echodnia.eu
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także