Zakłady mięsne odpowiedzą za wylewanie ścieków na pola

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie złożył wniosek o ukaranie Zakładów Mięsnych w Końskowoli. Pomimo zapewnień prezesów i dyrektorów zakładów, że nie naruszyli prawa, sprawą zajęła się policja. Sprawdza czy doszło do naruszenia prawa poprzez wylewanie poubojowych ścieków.

Przez kilka lat zakłady mięsne wylewały pozostałości po produkcji na pola. Obecnie poubojowe ścieki są wywożone do oczyszczalni do Puław, ale jednak nie wszystkie.

Wójt Końskowoli już w lipcu 2006 roku zawiadomił inspektorów ochrony środowiska. Wcześniej kilkakrotnie interweniował u właścicieli zakładu, ale jak widać bez skutku. Ostatecznie sprawa została skierowana do sądu przez inspektorów ochrony środowiska.

Obecnie trwa budowa oczyszczalni na terenie zakładów. Nie będzie miało to jednak wpływu na decyzję sądu. Zgodnie z przepisami, jeżeli zakłady naruszyły prawo poniosą karę. Za zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

(mm)