
Michał Kożurno i Szymon Boniecki to twórcy akcji "Piję wodę z kranu!", którzy założyli na facebooku stronę o tej nazwie, zachęcającą do spożywania "kranówki" zamiast butelkowanych wód ze sklepu. Do dzisiaj znalazła ona już ponad 4000 fanów.
Jak przyznają obaj, swojej inicjatywy nie traktowali zbyt poważnie i przede wszystkim byli ciekawi reakcji internautów. Jak się przekonali, zainteresowanie w tym temacie jest w tej chwil ogromne, a setki fejsbukowiczów zadawały im najrozmaitsze pytania. Wkrótce twórcy strony zaczęli być proszeni o udzielenie wywiadu przez największe polskie telewizje.
W Polsce wciąż panuje powszechne uprzedzenie do kranówki - w to, że jest niesmaczna i niezdrowa, wierzy 60% z nas. Sam Boniecki przyznaje, że z domu wyniósł lęk przed piciem kranówki: "Raz w szkole podstawowej wypiłem zimną z kranu i czułem się, jakbym zgrzeszył. Tłumaczyłem sobie w duchu, że tylko ugasiłem pragnienie, ale i tak prawie czułem, jak odkłada mi się kamień w nerkach."
W Internecie można znaleźć wielką ilość artykułów i opinii na temat jakości wody z kranu i jej zdatności do picia. Zewsząd słychać głosy specjalistów, którzy zapewniają, że kranówka nie tylko jest starannie oczyszczana w stacjach uzdatniania, ale swoim składem mineralnym przewyższa większość wód butelkowanych. Pijąc wodę z kranu nie zużywa się szkodliwych dla środowiska plastikowych opakowań (jedno rozkłada się aż 800 lat), a przede wszystkim płaci się kilkaset (!) razy mniej niż za wodę butelkowaną (litr z butelki kosztuje około 2,5 zł, z kranu - pół grosza).
Korzystnymi ekspertyzami wody chwali się wiele spółek wodociągowych. Często jednak przemilcza się fakt, że badana jest woda w stacji uzdatniania, a niekoniecznie jest ona identyczna z tą, która leci z kranów w naszych mieszkaniach. Wodociągi odpowiadają za jakość wody w rurach do wodomierza na prywatnych posesjach czy osiedlach. To, czy w kranie poleci czysta woda, zależy w ostateczności od stanu rur w sieciach wewnętrznych, a z tymi bywa różnie. Dlatego zanim wodę butelkowaną zmieni się na kranówkę, oprócz przeczytania opinii w Internecie o tej drugiej, trzeba jeszcze upewnić się co do czystości instalacji wodnej w naszym domu.
Tutaj można obejrzeć dyskusję między Romanem Bugajem z warszawskich wodociągów i Tadeuszem Wojtaszkiem, prezesem Krajowej Izby Gospodarczej "Przemysł Rozlewniczy", dotyczącą jakości wody z kranu.
(mk)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- onet.pl

Komentarze (2)
Czytaj także
-
Pijmy wodę z kranu!
– Woda z kranu jest smaczna i bezpieczna, a potwierdzają to certyfikaty – taką optymistyczną informacją rozpoczęła konferencję prasową Dorota...
-
Uzdatnianie wody pitnej, a wody procesowej
Woda jest nieodłącznym elementem życia i działalności przemysłowej. Jednak ta pochodząca z naturalnych ujęć rzadko nadaje się do bezpośredniego...
-
-
-
-
-
Profesjonalna analiza wody - dlaczego jest ważna? Kto powinien zlecić?
www.laboratoria.xtech.pl
Jan Zalewski
wojtek
Z pewnością tak - pij wodę z kranu , ale tylko taką , która spełnia warunki wody pitnej . Niestety nie zawsze lokalne stacje wodociągowe zabezpieczają odpowiednią jakościowo wodę do picia . Faktem są sytuacje , że woda , która jest prawidłowo uzdatniona i przygotowana do spożycia różni się od wody jaką otrzymuje odbiorca - zanieczyszczone przewody przesyłowe .Są to najczęściej zanieczyszczenia mechaniczne .które można zlikwidować za pomocą odpowiednich filtrów mechanicznych montowanych na wejściu do budynku , mieszkania itp .