Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2005-12-16  |  Ostatnia aktualizacja: 2005-12-16
100 ton benzenu w rzece - walka z zatruciem
100 ton benzenu w rzece - walka z zatruciem
100 ton benzenu w rzece - walka z zatruciem
Chiny rozważają postawienie tamy dla zatrzymania toksycznego wycieku z jednej z fabryk chemicznych. 13 listopada doszło do awarii, w wyniku której do rzeki Songhua dostało się 100 ton trującego benzenu. Po tym jak szkodliwa fala przeszła przez prawie 4 milionowe miasto Harbin wyciek zbliża się do Rosyjskiej rzeki Amur.

Zanim jednak woda płynąca rzeką Songhua dotrze do Amuru wpływa ona do rzeki Heilong, która następnie łączy się z Ussuri by wreszcie wpaść do rosyjskiej rzeki. Projektowana tama miałaby powstać w miejscu łączenia Heilong z Ussuri. Punkt ten został wybrany ze względu na to, że woda tam jest głęboka tylko na jeden metr i płynie powoli, co ułatwi zatrzymanie toksycznej substancji.

Władze chińskie przeprosiły już Rosjan za wynikłą sytuację. Chińczycy przesłali sąsiadowi 150 ton węgla aktywnego, który ma oczyścić rzekę z benzenu, gdy wyciek wpłynie do Chabarowska w Rosji. Miasto to liczy 580 tys. mieszkańców. Ponadto Chiny na bieżąco dostarczają informacji na temat bieżącego stanu zanieczyszczonej rzeki.

Rosjanie również nie spoczęli na laurach – w Chabarowsku pogłębiany oraz w niektórych miejscach poszerzany jest kanał na Amurze, zwiększy to przepływ wody, co pozwoli na rozcieńczenie zanieczyszczonej wody. Przewiduje się, że wyciek dotrze do Chabarowska między 19 a 25 grudnia.

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
ENN News
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także