Brytyjskie rolnictwo zagrożone niedoborem wody

Komitet krytykuje brytyjskich rolników za nieoszczędne korzystanie z wody

Według raportu Komitetu ds. Zmian Klimatycznych (Committee on Climate Change) angielscy rolnicy w niedalekiej przyszłości będą musieli zmierzyć się z poważnym niedoborem wody, której zużycie na Wyspach wzrasta wraz ze zwiększającą się populacją oraz w wyniku zmian klimatu.

Rządowi doradcy ostrzegają, że wiele pól uprawnych w Wielkiej Brytanii znajduje się na terenach o niewystarczających zasobach wodnych, co w przyszłości może doprowadzić do deficytu sięgającego nawet 115 miliardów litrów rocznie, co stanowi niemal połowę obecnego zużycia wody przez rolników wynoszącego 240 miliardów litrów.

Raport wytyka rolnikom, że ich metody mogą doprowadzić do obniżenia wartości i potencjału produkcyjnego najbardziej żyznych gleb w kraju, takich jak na przykład nisko położone, mokre tereny we Wschodniej Anglii (East Anglian Fens). Według ostatnich szacunków charakterystyczna dla tych ziem torfowa próchnica może zaniknąć w przeciągu nawet kilku dekad.

Komitet wezwał rząd do przeanalizowania cen wody pod kątem ich adekwatności do wielkości zasobów. Zdaniem ekspertów podwyżka cen zachęciłaby rolników do stosowania bardziej oszczędnych metod nawadniania oraz inwestycji w prywatne zbiorniki.

Raport wskazuje również na konieczność przeznaczenia większej ilości środków wydawanych na walkę z erozją wybrzeża na budowanie zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Z powodu zmian klimatycznych zagrożenie powodziowe w Wielkiej Brytanii znacznie się podniosło. Według Komitetu skutkiem braku właściwej reakcji rządu będzie wzrost wydatków na konserwację wybrzeża aż do 200 mln funtów rocznie, czyli o 60% w stosunku do obecnych kosztów.

Przewodniczący jednej z podkomisji, Lord Krebs, podsumował raport tymi słowami: "Wielka Brytania jako producent żywności ciągle ma możliwości, aby stawić czoła wyzwaniom związanym z globalnymi zmianami klimatycznymi. Szansa ta może jednak zostać zaprzepaszczona przez obecne praktyki rolników. Rząd powinien już teraz opracować odpowiednią politykę i program jej wdrażania, które upewnią nas, że  właściwie korzystamy z naszej ziemi i jesteśmy przygotowani na dalsze zmiany klimatu."

(mk)