Budowa szczecińskiej oczyszczalni na finiszu

Budowa szczecińskiej oczyszczalni na finiszu

W lutym do oczyszczalni "Pomorzany" popłyną pierwsze ścieki. Po około ośmiu miesiącach powinna działać pełną parą. Zamontowane zostały komory, w których z nieczystości będzie powstawał gaz.

Z Gdańska przyjechał potężny żuraw, który podnosił ważące prawie 60 ton każda stalowe czapy, które przykryły dwa zbiorniki o promieniu 19 metrów. W komorach fermentacyjnych unieszkodliwiane będą osady pościekowe, czyli najbardziej stałe składniki szczecińskich nieczystości. W tym procesie będzie powstawał biogaz, głównie metan.

W ciepłych miesiącach oczyszczalnia będzie dzięki temu samowystarczalna, jeżeli chodzi o energię - mówi Tomasz Makowski z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. - Będzie jej nawet za dużo.

Dwa stalowe walce zbudowane zostały na miejscu. Są zabezpieczone antykorozyjnie emalią kobaltową. Po uszczelnieniu przejdą próbę wodną, czy nie przeciekają. A potem próbę gazową - mówi Piotr Kurzawa z firmy TPF, inżynier kontraktu. - Zbiornik musi spełniać reżimy jak obiekty gazowe.

W lutym do "Pomorzan" popłyną pierwsze ścieki, w ciągu kilku następnych miesięcy oczyszczalnia będzie dochodziła do oczekiwanych parametrów. "Pomorzany" powstają w ramach olbrzymiego programu "Poprawa jakości wody w Szczecinie". Koszt budowy oczyszczalni to blisko 47 mln euro.

(mm)