Morze ścieków zalewa Bukowinę

Morze ścieków zalewa Bukowinę

Na terenie gminy Bukowina Tatrzańska brak kanalizacji w 80% domów, a oczyszczalnia w Czarnej Górze nie może przyjmować więcej ścieków, zwłaszcza w sezonie turystycznym.

Obecnie Bukowina Tatrzańska skanalizowana jest zaledwie w 20%. Z oczyszczalni w Czarnej Górze, która przyjmuje m.in. ścieki z Bukowiny Tatrzańskiej, nie mogą korzystać nowi użytkownicy, gdyż obiekt wymaga rozbudowy. Nie można też przyjmować żadnych przywożonych ścieków z zewnątrz ze względu na przekroczenie ładunku zanieczyszczeń – mówi Eugeniusz Gogola, kierownik Gminnego Zakładu Komunalnego.

Aby odciążyć Czarną Górę, powstanie oczyszczalnia w Białce na Grapie, w nowoczesnej technologii MBBR. Miałaby ona przejąć także ścieki z Bukowiny Tatrzańskiej. Oczyszczalnie tego typu sprawdzają się tam, gdzie występuje duża ilość napływających ścieków. Całość jest zabudowana, nie ma komór odkrytych, dzięki temu urządzenie ma bardzo ograniczony wpływ na środowisko naturalne.

Oczyszczalnia będzie mogła obsłużyć nawet do 25 tys. osób. Zdaniem ekspertów rezerwa ta z pewnością wystarczy na ok. 20 lat funkcjonowania oczyszczalni bez konieczności dalszej rozbudowy. Do uzyskania pozwolenia na budowę potrzebna jest jeszcze m.in. decyzja o uwarunkowaniu środowiskowym oraz lokalizacji celu publicznego. Pozostałe decyzje należą do starostwa powiatowego. Te, które wydaje gmina, uzależnione są od opinii innych jednostek, np. sanepidu i generalnego dyrektora ochrony środowiska w Krakowie.

Nowa oczyszczalnia rozwiązałaby problem w Białce i Bukowinie, a zmodernizowana oczyszczalnia w Czarnej Górze mogłaby przyjąć ścieki z miejscowości znajdujących się po drugiej stronie rzeki Białki.



(mm)