Recykling wody w górskiej stacji

Recykling wody w górskiej stacji

W Szwajcarii opracowano system recyklingu wody na małą skalę. Dotychczas recykling wody kojarzył się z dużymi instalacjami miejskimi w krajach Bliskiego Wschodu – teraz staje się dostępny dla wszystkich, którzy liczą się z każdą kroplą wody. Projekt obejmujący zaprojektowanie i zbudowanie systemu recyklingu wody przy kolejce linowej w szwajcarskim miasteczku Zermatt, zdobył nagrodę „International Muelheim Water Award”, w roku 2006 jej wartość wyniosła 20 tys. euro.

Pomimo tego, że Szwajcaria generalnie nie cierpi z powodu braków wody do niektórych jej rejonów trudno dostarczyć wodę pitną. Stacja kolejki linowej w Zermatt znajduje się na wysokości 3270 m n.p.m., gdzie nie ma dostępu do żadnego naturalnego strumienia jak również wodociągu, woda dostarczana tam jest w plastikowych pojemnikach. Ponieważ na samo spłukiwanie toalet w stacji potrzebne było ok. 2 tys. litrów dziennie jej funkcjonowanie było utrudnione. Do 2003 roku w stacji funkcjonowały tzw. „suche toalety”, które z powodu wysokich kosztów użytkowania oraz problemów z nieprzyjemnym zapachem w niewielkim stopniu poprawiły sytuację, W związku z tym jesienią 2003 r. podjęto decyzję o zainstalowaniu systemu recyklingu wody, który ograniczyłby potrzebę dostarczania wody a ponadto ograniczyłby zanieczyszczenie środowiska. Wybrano system firmy terraLink z Zurichu, składający się z bioreaktora oraz filtru membranowego oczyszczający wodę z cząstek o średnicy min. 0,35 mikrometrów.

Początkowo pojawiały się problemy z bioreaktorem, który nie mógł sprostać powstającym ściekom. Firma terraLink wraz Swiss Federal Institute of Aquatic Science and Technology i Zermatt Bergbahnen zoptymalizowała pracę bioreaktora w kierunku wyższej wydajności. Obecnie bioreaktor oczyszcza ścieki w 100 procentach jeśli chodzi o azot organiczny oraz w 85 proc. ze związków fosforu. Żółta barwa oczyszczonej wody, która powoduje, że ludzie mają obawy co do jej jakości usuwana jest za pomocą filtra węglowego.

(pj)