Skarby odnalezione w krośnieńskim szambie

Skarby odnalezione w krośnieńskim szambie

W Krośnie odkryto dwa średniowieczne szamba, o głębokości dochodzącej do czterech metrów. Zbudowane z desek wzmocnionych belkami znajdowały się na zapleczu drewnianych domów, które w XIV i XV w. stały na wschodniej pierzei Rynku. Być może wcześniej były to studnie. Gdy woda się zamuliła, zaczęto je wykorzystywać do innych celów - mówi Anna Muzyczuk, kierowniczka działu archeologicznego w Muzeum Podkarpackiego w Krośnie.

Do szamb trafiały różne rzeczy. W jednym z domów mieszkał szewc. To pewnie z jego warsztatu do dołów wyrzucono kawałki skóry, części butów i osiem szewskich kopyt. Zachowały się na nich znaki szewskie. Według archeologów to wyjątkowe znalezisko, zwłaszcza na południu Polski.

Równie unikalnym znaleziskiem jest 60 bardzo dobrze zachowanych naczyń. - Prawdopodobnie służyły jako nocniki. Do szamba wrzucano je z całą zawartością, dlatego zachowały się w niemal nienaruszonym stanie - opowiada Muzyczuk. Archeolodzy z krośnieńskiego muzeum zabezpieczyli zawartość niektórych naczyń. Gdy botanicy rozpoznają znalezione w nich ziarna i nasiona, będzie można więcej powiedzieć o tym, czym żywili się średniowieczni krośnianie.

Odkrycia zostały dokonane na terenie budowy biblioteki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Krośnie. Budynek powstaje na skarpie przy Rynku. Archeolodzy mają nadzieję, że może uda im się trafić na pozostałości po dawnym murze obronnym, który znajdował się w tym miejscu.

Naczynia i pozostałe znaleziska uzupełnią wystawę, na której znajdują się eksponaty wydobyte kilka lat temu na krośnieńskim Rynku. Wtedy odsłonięto nie tylko pozostałości po dwóch ratuszach z XIV i XVI w., ale także drewnianych kanałach ściekowych z końca XIII w. i wodociągach z 1366 r. (starsze znaleziono tylko w Poznaniu). Odkryto drewnianą studnię i dół chłonny przy ratuszu gotyckim, podstawy kramów kupieckich oraz ślady celowo utwardzonej nawierzchni Rynku z XIII i XIV w.

(mm)