Szambo zatruło wodę w Czarnym Dunajcu

Szambo zatruło wodę w Czarnym Dunajcu

Wodociąg w Czarnym Dunajcu został skażony groźnymi dla zdrowia bakteriami coli. Powodem skażenia jest wypuszczenie przez mieszkańców wyżej położonych miejscowości, na pola szamba, który po ostatnich ulewach dostał się do wodociągu obsługującego Czarny Dunajec i całkowicie zatruł wodę.

Stężenie bakterii w gminnym wodociągu jest wysokie - mówi Michał Jarończyk, sekretarz gminy Czarny Dunajec. Obecnie prowadzone są prace nad usunięciem bakterii z ujęcia. Może to jednak potrwać nawet kilka dni i do piątku w wybranych punktach Czarnego Dunajca będą stać beczkowozy, z których mogą korzystać mieszkańcy.

Dostępu do bieżącej wody pozbawionych jest około półtora tysiąca osób, co stanowi jedną trzecią ogólnej liczby mieszkańców wsi, ale w pozostałych gospodarstwach woda jest czysta. Pozostali górale nie zdążyli się jeszcze podłączyć do wodociągu i wodę czerpią z przydomowych studni, które nie zostały skażone.

Stężenie bakterii w czarnodunajeckim wodociągu wynosi 23 jednostek na jeden mililitr. To ilość, która może być groźna dla człowieka nawet podczas zetknięcia ze skórą, na przykład podczas mycia rąk - mówi Jolanta Bakalarz, dyrektor zakopiańskiego sanepidu.

Nawet gdy ujęcie zostanie wyczyszczone, istnieje ryzyko, że wodociąg kiedyś ponownie zostanie zatruty, ponieważ wieś pobiera wodę ze studni zalewowych, które zasilane są wodami Czarnego Dunajca. Władze gminy już teraz myślą o tym, jak w przyszłości wykluczyć podobne sytuacje. Ukończone jest już prawie wiercenie jednej studni głębinowej. Gdy nowe ujęcie zostanie oddane do użytku, nie będzie możliwości, ponownego zatrucia.



(mm)