W Jaworznie jakość wody kontrolują...małże

W lipcu MPWiK w Jaworznie przyjęło nowych pracowników - osiem małży słodkowodnych z gatunku skójka zaostrzona (Unio tumidus). Ich zadanie to stała, dodatkowa kontrola wody w ujęciu Dobra. Pomoc małży pozwoli na znaczne skrócenie czasu związanego z rozpoczęciem badań laboratoryjnych.

System jakości wody, jaki wdrożono w wodociągach w Jaworznie nazywa się SYMBIO i bazuje na naturalnej reakcji małży na zanieczyszczenie wody – gdy tylko organizm rozpozna szkodliwą i niebezpieczną zmianę parametrów wody, natychmiast zamyka muszlę. Każdy z umieszczonych w zbiorniku mięczaków ma na muszli magnes i sondy pomiarowe, które rejestrują stopień jej rozwarcia. Kiedy dochodzi do zamknięcia muszli, sondy pomiarowe natychmiast generują alarm, który pozwoli pracownikom ujęcia na błyskawiczną reakcję.

Jak podkreśla prezes MPWiK, Józef Natonek, system SYMBIO stanowi jedynie dodatkową metodę pomiaru jakości wody, uzupełnienie dla wewnętrznej kontroli laboratoryjnej i badań sanepidu. Nowy sposób nie jest w stanie dostarczyć informacji o tym co oraz w jakich ilościach znajduje się w wodzie, ale zapewnia 24-godzinną kontrolę i możliwość natychmiastowej reakcji na skażenie.

Jaworznicka spółka zadbała również o komfort mięczaków - zbiornik, w jakim się znajdują, zapewnia im zaciemnienie, izolację od hałasu i drgań podłoża. Jeden osobnik kontroluje wodę przez 3 miesiące, potem przenoszony jest do otwartego zbiornika, aby odpocząć, a jego miejsce zajmuje inny małż.

(rw)