Wody butelkowane jednak lepsze niż kranówka?

Wody wysokozmineralizowane dobrze służą osobom aktywnym fizycznie

Jak twierdzi Tadeusz Wojtaszek, prezes Krajowej Izby Gospodarczej "Przemysł Rozlewniczy" i ekspert ds. wód mineralnych, wody butelkowane są zdrowsze niż wody wodociągowe, choć woda z kranu jest również dobra, a przy tym znacznie tańsza.

"Nigdy nie wiadomo - mówi Wojtaszek - kiedy z kranu wypływa woda zdatna do picia. Zanim dopłynie do odbiorcy pobierana jest przeważnie z różnych otwartych zbiorników, narażonych na zanieczyszczenie, a jeżeli nawet pochodzi z pokładów podziemnych, to jest uzdatniana - przeważnie chlorem - aby mogła płynąć wiele kilometrów rurami, często starymi, do odbiorców."

Największą zaletą wód mineralnych i źródlanych z podziemnych pokładów w Polsce jest ich czystość i różny stopień mineralizacji. Z tego względu woda taka nie tylko gasi pragnienie, ale i ma właściwości dietetyczne i prozdrowotne. Wody wysokozmineralizowane dobrze służą osobom aktywnym fizycznie, średniozmineralizowane - do codziennego wypijania, a niskozmineralizowane są najlepsze dla przygotowywania posiłków dla dzieci i niemowląt.

Zdaniem Wojtaszka woda wodociągowa "absolutnie nie dorównuje wodzie butelkowanej", a akcje propagujące picie wody z kranu są szkodliwe dla zdrowia publicznego. Ponadto ekspert zwrócił uwagę, że wody butelkowane i wodociągowe podlegają odrębnym przepisom prawnym: "Wody butelkowane jako środki spożywcze podlegają przepisom ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Natomiast woda wodociągowa podlega przepisom ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków."

(mk)