7 milionów euro za transport wody

7 milionów euro za transport wody

Jednym z największych problemów, z jakim borykają się mieszkańcy greckich wysp jest brak wody, który pogarsza stan ich gospodarki, ale również zmniejsza ich niezależność finansową. W 2004 roku koszt transportu wody na wyspy leżące na Morzu Egejskim wyniósł aż 7 milionów euro.

Zasoby wody na wyspach kształtują się w różny sposób, niektóre z nich mają wystarczającą ilość wody, inne cierpią na jej niedostatek, część z nich (tj. wyspy: Milos, Kimolos, Irakleia, Schinoussa, Symi, Halki, Patmos i Megisti) praktycznie nie ma własnych źródeł i musi sprowadzać wodę z innych rejonów Morza Egejskiego lub Półwyspu Greckiego.

Coraz mniejsza ilość dostępnej wody i równoczesne zwiększenia zapotrzebowania (wzrost populacji ludności oraz zwiększenie liczby turystów) spowodowało powstanie setek studni na wyspach, w większości bez odpowiedniej wiedzy z zakresu hydrologii. W efekcie wiele źródeł zostało w szybkim tempie wyczerpanych, a część nie nadaje się do użytku, ze względu na zanieczyszczenie. Z tego powodu Grecy mieszkający na niektórych wyspach są zmuszeni importować wodę.

(pj)