Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2008-04-18 | Ostatnia aktualizacja: 2008-04-18
Bydgoszcz: kto brudzi rzekę, słono za to zapłaci
57 nielegalnych odpływów ścieków do Brdy znalazły służby komunalne podczas Tygodnia Czystości Wód. W tym samym czasie z rzeki wyciągnięto osiem ton odpadów.
Tydzień Czystości Wód zaczął się 1 kwietnia. W ciągu siedmiu dni zostały m.in. posprzątane linie brzegowe Kanału Bydgoskiego, Brdy, zbiorników w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku oraz ciek na Glinkach. Jednocześnie fundacja Kanał Bydgoski oraz wolontariusze zbierali śmieci z lustra wody na Kanale Bydgoskim i Brdzie. Dzięki tym działaniom udało się zebrać osiem ton odpadów.
Poza zbieraniem śmieci urzędnicy zorganizowali także grupę penetrującą rzekę. W jej skład weszły jednostki pływające strażaków, Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i policji. Poszukiwano miejsc, gdzie odprowadzane są ścieki do rzeki. Znaleziono ich 157, z czego jedynie 100 było legalnych. Największy problem jest na fragmencie rzeki od Łuczniczki w kierunku Brdy ujścia i od mostu Królowej Jadwigi w stronę Czyżkówka. Dwa z nielegalnych odpływów, przy moście Kazimierza Wielkiego, od razu zostały zlikwidowane.
Miejsc nielegalnego zanieczyszczania Brdy prawdopodobnie jest więcej. Podczas penetracji poziom rzeki był dość wysoki. Z tego powodu wielu odpływów nie dało się zauważyć, bo były zakryte.
(mm)
Tydzień Czystości Wód zaczął się 1 kwietnia. W ciągu siedmiu dni zostały m.in. posprzątane linie brzegowe Kanału Bydgoskiego, Brdy, zbiorników w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku oraz ciek na Glinkach. Jednocześnie fundacja Kanał Bydgoski oraz wolontariusze zbierali śmieci z lustra wody na Kanale Bydgoskim i Brdzie. Dzięki tym działaniom udało się zebrać osiem ton odpadów.
Poza zbieraniem śmieci urzędnicy zorganizowali także grupę penetrującą rzekę. W jej skład weszły jednostki pływające strażaków, Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i policji. Poszukiwano miejsc, gdzie odprowadzane są ścieki do rzeki. Znaleziono ich 157, z czego jedynie 100 było legalnych. Największy problem jest na fragmencie rzeki od Łuczniczki w kierunku Brdy ujścia i od mostu Królowej Jadwigi w stronę Czyżkówka. Dwa z nielegalnych odpływów, przy moście Kazimierza Wielkiego, od razu zostały zlikwidowane.
Miejsc nielegalnego zanieczyszczania Brdy prawdopodobnie jest więcej. Podczas penetracji poziom rzeki był dość wysoki. Z tego powodu wielu odpływów nie dało się zauważyć, bo były zakryte.
(mm)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- gazeta.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Efektywna pomoc w pomiarach jakości i analizie wody
Nowy spektrometr Endress+Hauser Memosens Wave CAS80E to gwarancja wiarygodnych, przeprowadzanych w czasie rzeczywistym pomiarów jakości wody...
-
Pompy membranowe – dobrze dobrane, zapewnią nam długą i bezobsługową pracę
Obecnie przy wielu procesach produkcyjnych, wykorzystuje się specyficzne ciecze – kwasy, zasady, różnego rodzaju roztwory, zawiesiny czy...
-
-
-
-
-
-