Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2007-10-19  |  Ostatnia aktualizacja: 2007-10-19
Gliwice: podatek od opadów
Gliwice: podatek od opadów
Gliwice: podatek od opadów
W Gliwicach zostanie wprowadzony podatek od wód opadowych i roztopowych. Na razie nie wiadomo, ile ta opłata wyniesie, ani jak będzie obliczana. Gliwice byłyby jednym z nielicznych miast, które postanowiły ściągać od ludzi opłatę za deszcz.

Właściciele domków jednorodzinnych oraz spółdzielni mieszkaniowych otrzymali już ankiety z prośbą o podanie powierzchni dachów oraz utwardzonych wjazdów i chodników. Pytania jakie powstają odnośnie opłat za opady, to czy urzędnicy będą ilość opadów konsultować z meteorologami? Henryk Błażusiak, dyrektor Wodociągów, wyjaśnia, że określenie przez mieszkańców powierzchni dachów ma być pomocne przy podpisywaniu nowych umów. Dodaje, że do tej pory gliwiczanie podpisywali umowy za dostarczanie i odbieranie ścieków, a fundusz przeznaczony na eksploatację sieci deszczowej pochodził z miejskiego budżetu, co obciążało wszystkich mieszkańców, niezależnie od tego w jakim zakresie korzystali z kanalizacji.

Ankieta według Juliana Jurczaka, rzecznika Wodociągów, miała charakter sondażowy. Spółka przygotowuje się bowiem do przetargu, który ma zamiar ogłosić Urząd Miasta. Chodzi o przejęcie całkowitej eksploatacji sieci deszczowej. Pieniądze uzyskane od mieszkańców zostałyby przeznaczone na inwentaryzację sieci i bieżące oczyszczanie.

W Płocku podobną opłatę wprowadzono 5 lat temu i wynosi ona 5 groszy za metr kw. powierzchni. Aczkolwiek zbieranie pieniędzy na ten cel przebiega mało sprawnie. Koszty utrzymania sieci dzieli się pomiędzy mieszkańców. Płacić trzeba niezależnie od tego, czy pada czy nie, ponieważ sieć jest konserwowana przez cały rok.

Kara za nie podpisanie nowej umowy to 10 tys. zł.

(mm)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
naszemiasto.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także