Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2010-06-17 | Ostatnia aktualizacja: 2010-06-17
Gmina Zdzieszowice ściga nielegalne podłączenia do kanalizacji
Gmina Zdzieszowice ściga nielegalne podłączenia do kanalizacji
Za deszczówkę Wodociągi muszą płacić Zakładom Koksowniczym, które są właścicielem oczyszczalni, a w efekcie płacą za to wszyscy klienci, również ci uczciwi - tłumaczy prezes Artur Kusch. Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w zeszłym roku spadło w Zdzieszowicach 775 litrów wody na metr kwadratowy. Przy powierzchni dachu 100 m, należy zapłacić 290 zł netto. Deszczówka w sieci kosztuje miesięcznie 30 - 40 tys. zł. A w czasie ulewy pojawiają się dodatkowo problemy techniczne, ponieważ kanalizacja jest przepełniona i wybija.
Spółka Wodociągi i Kanalizacja wynajęła specjalistyczną firmę, aby wykryć nielegalne podłączenia. Zastosowała ona metodę zimnej pary. Przy deszczowej pogodzie nielegalne podłączenia zdradziły opary wydobywające się z rynien. Zdjęcia i nagrania wideo zostaną wykorzystane jako materiał dowodowy w sądzie, jeśli właściciele posesji nie zlikwidują podłączenia.
Wprowadzania ścieków opadowych i wód drenażowych do kanalizacji sanitarnej zabrania ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Grozi za to kara ograniczenia wolności lub grzywny do 10 tys. zł. Dodatkowo sąd może orzec nawiązkę na rzecz przedsiębiorstwa - po tysiąc zł. za miesiąc do trzech lat wstecz.
(mm)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- nto.pl
Komentarze (0)
Czytaj także
-
8 korzyści z regularnego serwisu stacji uzdatniania wody
Regularny serwis stacji uzdatniania wody to podstawa jej prawidłowego działania. Zaawansowane instalacje chronią urządzenia, linie produkcyjne i...
-
Gospodarka ściekowa w Zielonej Górze i Świdnicy
Zielonogórskie Wodociągi i Kanalizacja Sp. z o.o. to firma, która z powodzeniem zrealizowała jeden z większych projektów (ok. 47 mln EURO) z...
-
-
-
-