Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2005-09-30  |  Ostatnia aktualizacja: 2005-09-30
Kłopoty z uruchomieniem oczyszczalni „Południe"
Kłopoty z uruchomieniem oczyszczalni „Południe
Kłopoty z uruchomieniem oczyszczalni „Południe"
Planowana od 1990 r. budowa warszawskiej oczyszczalni ścieków „Południe” zaczęła się pięć lat temu. Oczyszczalnia przeszła rozruch hydrauliczny i mechaniczny. Niestety, nadal stoi pusta i nie ma szans, by przyjęła pierwsze ścieki we wrześniu, jak planowano.

To nie pierwszy problem z oczyszczalnią Południe. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji rekordowo długo (od listopada zeszłego roku) czekało na pozwolenie na zrzut ścieków do Wisły. Obiekt projektowano według norm, które dziś są już nieaktualne i konieczne były poprawki. Teraz, choć pozwolenie już od miesiąca jest gotowe, oczyszczalnia przy ul. Sytej nadal nie przyjmuje ścieków. „Wystąpiliśmy o uzupełnienie pozwolenia, są pewne niejasności” - przyznaje rzecznik MPWiK Sławomir Szczepankiewicz.

Chodzi o skomplikowany system zrzutowy kanałów ściekowych. Nowe kanały plączą się ze starymi, oba trzeba precyzyjniej opisać w dokumencie. Jest to konieczne, bo MPWiK chce na razie zrzucać ścieki do Wisły w starym miejscu - poza miastem, korzystając z kolektora Burakowska. Z nowej rury, której wylot jest na wysokości pomnika Sapera przy Wisłostradzie, oczyszczalnia Południe chce korzystać dopiero, gdy ścieki będą całkiem czyste. A to nie stanie się szybko. Gdy oczyszczalnia dostanie już pierwsze ścieki, będzie potrzebować jeszcze sześciu-ośmiu miesięcy na to, by doprowadzić je do stanu zgodnego z unijnymi normami.

Niestety, problem z formalnościami może ten moment opóźnić. Dlaczego? Najlepszy czas dla hodowania bakterii "zjadających" nieczystości w reaktorach biologicznych oczyszczalni to tygodnie, gdy jest ciepło. Gdy ścieki wpadną do Południa, kiedy będzie zimno, hodowanie bakterii stanie się trudniejsze i zajmie więcej czasu. Dlatego może się okazać, że Wisła wcale nie będzie odciążana od ścieków na wiosnę, ale jeszcze później.

Rzecznik MPWiK jest jednak dobrej myśli. „Według naszych technologów jest szansa, że wystarczy nam osiem miesięcy na to, żeby zrzucane do Wisły ścieki były czyste” - zapewnia. – „Oczyszczalnia Południe zacznie pracować, jak tylko dostaniemy uzupełnione pozwolenie.„ W urzędzie wojewódzkim dowiadujemy się, że może być gotowe jeszcze w tym tygodniu. Potem potrzeba jeszcze 14 dni na uprawomocnienie decyzji.

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Gazeta.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także