Mity i fakty na temat wody wg WWF

Mity i fakty na temat wody wg WWF

Ponad miliard osób na świecie nie ma dostępu do bieżącej wody, dwa miliardy nie maja dostępu do sieci kanalizacyjnej. Z powodu chorób wywoływanych przez bakterie obecne w brudnej wodzie ginie co roku 5 milionów ludzi na całym świecie. Ta statystyka pokazuje ile jeszcze jest do zrobienia w obszarze odpowiedniego dostępu do wody pitnej dla każdego mieszkańca naszej planety. Aby rozwiązać ten problem stosuje się wiele sposobów, które na pierwszy rzut oka wydają się zbliżać nas do celu, niekoniecznie jest to jednak prawdą.

Pierwszym „mitem”, jaki funkcjonuje w społeczeństwach jest to, że budowa kolejnych tam zwiększa dostęp do wody, zapobiega skutkom susz oraz daje energię elektryczną. Na świecie istnieje ponad 48 tys. tam dużej wielkości, część z nich przecina największe rzeki świata. Już na 60 % z 227 wielkich rzek zbudowane zostały tamy, co doprowadziło do zaniknięcia wielu mokradeł, bagien, które w naturalny sposób utrzymują odpowiednią ilość wody w ekosystemie. Ponadto budowa tam przyczyniła się do wymierania wielu gatunków ryb. Tamy poza tym nie zawsze zapewniają odpowiednią ilość wody oraz elektryczności, a są drogie w budowie i utrzymaniu.

Drugim „mitem”, jest stwierdzenie, że potrzebujemy więcej wody, aby produkować odpowiednią ilość żywności. Nie musimy już coraz większych ilości wody kierować na pola uprawne, lecz lepiej zarządzać dostępnymi zasobami. Obecnie na potrzeby człowieka przeznaczanych jest 54 % ogólnego zużycia wody słodkiej, z czego 70 % przypada na rolnictwo. Połowa wody przeznaczanej na rolnictwo jest marnowana przez nieefektywne metody irygacji. W regionach, gdzie uprawia się takie rośliny jak ryż czy bawełna coraz większą uwagę przykłada się do oszczędnego i rozważnego gospodarowania wodą. Na przykład w RPA prowadzi się politykę kooperacji małych gospodarstw rolnych oraz planowania produkcji żywności w wielkich farmach z uwzględnieniem oszczędności wody.