Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2007-05-30 | Ostatnia aktualizacja: 2007-05-30
Podatek od deszczówki
Podatek od deszczówki
Od 1 stycznia 2008 r. zarządcy nieruchomości mieliby zacząć płacić podatek od deszczu i śniegu. Kto nie odeśle wypełnionej ankiety, naraża się na 10 tys. zł kary. Mieszkańcy Nysy nie dowierzają temu zarządzeniu, w ich opinii przypomina to płacenie podatku za oddychanie.
Nyska spółka Akwa, przedsiębiorstwo wodociągów i kanalizacji, powołuje się na ustawę z lipca 2001 r. o zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. W ubiegłym roku minister gospodarki wydał do ustawy przepisy wykonawcze, które mówią, że jeśli wody deszczowe i z topniejącego śniegu spływają do ulicznych studzienek i trafiają do oczyszczalni ścieków, to firma zarządzająca oczyszczalnią może dochodzić zwrotu kosztów. Niestety przepisy nie precyzują od kogo miałyby firmy pobierać opłaty za deszczówkę. Urzędnicy zinterpretowali te przepisy na niekorzyść mieszkańców, ponieważ to z ich dachów i posesji woda trafia do kanalizacji. Pojawiły się pomysły mieszkańców, aby zablokować odpływy deszczówki do kanalizacji miejskiej. W tym roku zapowiada się kolejne suche lato więc być może opłaty za to co spadnie z nieba nie nadszarpną budżetów domowych Nysan. Zawsze również istnieje możliwość zbierania deszczówki, o czym o dłuższego czasu mówi się na świecie.
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- dziennik.pl
Komentarze (0)
Czytaj także
-
Raport: "Podatek od deszczu" zdobywa popularność w Polsce
Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne w wielu rejonach Polski wprowadzają opłaty za odprowadzanie wód opadowych z posesji. Opłaty naliczane...
-
8 korzyści z regularnego serwisu stacji uzdatniania wody
Regularny serwis stacji uzdatniania wody to podstawa jej prawidłowego działania. Zaawansowane instalacje chronią urządzenia, linie produkcyjne i...
-
-
-
-