Trwają prace w Gliwicach

Trwają prace w Gliwicach

W dwóch dzielnicach Gliwic po trzech latach zakończyły się wykopy związane z budową kanalizacji. Położono tysiące kilometrów rur, odtworzono nawierzchnię ulic. Nie obyło się bez problemów - w Łabędach kontrakt na skutek problemów finansowych poprzedniego wykonawcy zakończył się z półrocznym opóźnieniem, ale w końcu w miejscu starej przepompowni powstały trzy nowe, w tym przepompownia odbierająca ścieki z Pyskowic.

Każdy z tych kontraktów był wart ponad 5 mln euro. Teraz mieszkańcy mają rok na zgłaszanie ewentualnych usterek w ramach gwarancji (np. dotyczących zapadnięcia gruntów przy posesjach). Wkrótce rozpocznie się procedura zgłaszania do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji chęci przyłączenia do miejskiej sieci poszczególnych domów.

To nie koniec inwestycji w Gliwicach – zaczynają się prace na gliwickiej starówce. Ma być tam zastosowana metoda bezwykopowa. Polegać ona będzie na wyłożeniu wnętrza kanału elastycznym rękawem z włókna szklanego i nasączonego żywicą, która utwardzana będzie na miejscu budowy. Taki rękaw wciągany będzie przez studzienki kanalizacyjne. Przedtem jednak modernizowany kanał zostanie dokładnie oczyszczony, a następnie spenetrowany przy pomocy samojezdnej zdalnej kamery telewizyjnej. Jeśli jednak okaże się, że ponad 80-letnie kanały są zbyt zniszczone trzeba będzie sięgnąć do tradycyjnych metod. Obecnie ekipa budowlana testuje „bezinwazyjną” metodę na krótkich odcinkach. Docelowo całe Stare Miasto zostanie podzielone na 25 takich fragmentów.

Metodę nie wymagającą prowadzenia uciążliwych wykopów wybrano ze względu na ścisłą zabudowę w centrum oraz fakt, że kamienice są posadowione na słabych fundamentach. Metoda bezwykopowa pozwala ponadto prowadzić prace bez uciążliwego i generującego dodatkowe koszty nadzoru archeologicznego. Prace na starówce mają się zakończyć w kwietniu 2008 roku.

(pj)