Problem antybiotyków w ściekach

Problem antybiotyków w ściekach

Antybiotyki, które są jednymi z najpopularniejszych na świecie farmaceutyków przepisywanych przez lekarzy stanowią poważny problem dla środowiska naturalnego. Okazuje się, że standardowe procesy oczyszczania ścieków nie radzą sobie z cząsteczkami antybiotyków. Coraz więcej mówi się o zagrożeniach, jakie mogą wyniknąć z nadmiaru antybiotyków dla wodnych ekosystemów. Często nieprzemyślane stosowanie tych leków wywołuje poważne zaburzenia biocenozy i rozległe skutki w środowisku, widoczne najczęściej dopiero po wielu latach.

Nie tylko oczyszczanie ścieków z antybiotyków stanowi wyzwanie, również ich wykrycie, gdy występują w postaci złożonych mieszanin nastręcza trudności. W najnowszym numerze czasopisma „Journal of Environmental Monitoring” znaleźć można artykuł na ten temat Sébastien’a Sauvé z University of Montreal (Kanada). Kanadyjski naukowiec razem ze współpracownikami opracował metodę wykrywania antybiotyków, która umożliwia ich wykrycie w próbkach zawierających wiele rozpuszczonych związków organicznych – taka sytuacja występuje w przypadku ścieków. Nowa metoda oparta jest na ekstrakcji z ciała stałego, po której oddzielone cząsteczki trafiają do spektrometru masowego, gdzie antybiotyki wykryte zostać mogą z dokładnością do kilku nanogramów na jeden litr.

Zespół Sébastien’a Sauvé oprócz opracowania nowej techniki wykrywania antybiotyków zbadał ich zawartość przed i po oczyszczeniu w montrealskiej oczyszczalni. Okazało się, że zawartość antybiotyków zmniejsza się w minimalnym stopniu. Z szacunków kanadyjskiego badacza wynika, że codziennie do rzeki St Lawrence przepływającej przez Montreal przedostaje się ponad 800 g antybiotyków – już tak niewielka ilość antybiotyków stanowi zagrożenie dla równowagi środowiska.

(pj)