Powrót do listy wiadomości Dodano: 2006-08-22  |  Ostatnia aktualizacja: 2006-08-22
Aeratory wietrzne oczyszczają wodę
Aeratory wietrzne oczyszczają wodę
Aeratory wietrzne oczyszczają wodę
Jezioro Jaroszewskie w Sierakowie to jedno z wielu w Polsce, w którym przy sprzyjającej pogodzie pojawiają się zakwity sinic. W kontakcie z tymi bakteriami może dojść do podrażnienia skóry a łyknięcie wody może spowodować wystąpienie zatrucia pokarmowego.

Dzięki pomocy naukowców z Akademii Rolniczej udało się zapobiec zakwitom. Kiedy w 1996 roku sanepid zakazał kąpieli w Jeziorze Jaroszewskim burmistrz Sierakowa zwrócił się z prośbą do prof. Stanisława Podsiadłowskiego z Akademii Rolniczej w celu rozwiązania problemu zakwitów. Wtedy to został postawiony pierwszy na świecie aerator wietrzny, zwiększający ilość tlenu w wodzie. Działanie tego urządzenia polega na doprowadzaniu wody z dna jeziora do wynurzonego korytka, w którym obraca się koło z łopatkami. Łopatki wyrzucając wodę w górę powodują jej rozdrobnienie i zamianę uwolnionego siarkowodoru na tlen. Różnica temperatur pomiędzy wodą z powierzchni a wodą z dna, sprzyja efektywniejszej wymianie gazów, a co za tym idzie - lepszemu natlenianiu.

Zakwitom sinic sprzyjają ścieki z pobliskich domków letniskowych i wypoczynkowych, jak również nawozy z pól uprawnych. Wzbogacają one wodę w substancje odżywcze czego skutkiem jest nadmierna produkcja glonów. W jeziorze zaczynają występować duże wahania stężenia tlenu w warstwie powierzchniowej i brak tlenu w głębszych warstwach. Zaczynają wymierać organizmy zwierzęce. Warunki te sprzyjają rozwojowi bakterii i jedynie natlenianie wody jest sposobem na ich pozbycie.

W Polsce stosowano już w latach 60’ urządzenia natleniające. Jednak były one zbyt energochłonne i jak na obecne realia nie do przyjęcia. Zespół naukowców pod wodzą prof. Stanisława Podsiadłowskiego opracował metodę wykorzystywania wiatru do napędu aeratora. Dzięki tej energii pracuje urządzenie zamontowane na jeziorze w Sierakowie. Jak poinformowała Jolanta Ratajczak, zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska, w tym roku woda w jeziorze dostała II klasę czystości.

Jak na razie trudno określić jak długo potrzebna będzie praca aeratora wietrznego, gdyż każdy opad deszczu powoduje spływanie substancji odżywczych z pół uprawnych i zachwianie równowagi w jeziorze.

(mm)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
gazeta.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :