Nowe metoda produkcji wodoru

Fot. Pixabay CC0

Wodór elektrolityczny wytwarzany jest z wody przy użyciu energii elektrycznej. W idealnych warunkach powinna ona pochodzić z odnawialnych źródeł, co byłoby bardzo obiecujące w kontekście zrównoważonego rozwoju, jednak aby tak się stało trzeba pokonać kilka kluczowych wyzwań.

Zespół z Technion-Israel Institute of Technology zajął się niektórymi z nich, prezentując nową technikę dzielenia wody. Inspiracją dla nich były wcześniejsze badania z zastosowaniem fotoelektrochemii (PEC). Największym problemem wówczas było było zbieranie gazu wodorowego z milionów ogniw rozmieszczonych w polu słonecznym. Postanowili więc opracować technikę, która poradziłaby sobie z tym problemem.

Co więcej, ogniwa PEC wytwarzają wodór i tlen w dwóch osobnych komorach. Powinny one być oddzielone przynajmniej membraną, aby zapobiec wybuchowi. Stworzenie takiego zestawu stało się kosztowne, przez co wykorzystanie PEC do syntezy wodoru zostało ograniczone.

Avner Rothschild, jeden z naukowców, powiedział: „Wpadliśmy na pomysł rozdzielenia przedziałów na dwa oddzielne ogniwa, tak aby tlen był uwalniany do atmosfery, podczas gdy wodór w centralnym reaktorze na rogu pola". Jest to możliwe dzięki zastosowaniu innego zestawu dwóch elektrod, zwanych elektrodami pomocniczymi

„Potencjalnie może to przełożyć się na duże oszczędności w kosztach kapitałowych i operacyjnych, prowadząc do opracowania opłacalnej technologii rozdzielania wody, oferującej tani wodór bez emisji CO2, pod warunkiem, że energia elektryczna pochodzi ze źródeł odnawialnych, takich jak energia wodna, słoneczna lub wiatrowa " - podsumował Rothschild.

(KB)